piątek, 31 grudnia 2021

Życzenia na 2022 Rok

 Wszystkim odwiedzającym mnie w tym blogu, życzę, 
by rok 2022 był łaskawy i przyniósł tylko to, co dobre,
by przyniósł spokój i równowagę w każdej dziedzinie życia,
by przyniósł przede wszystkim dużo zdrowia.
Ponadto Robótkującym życzę nieustającej weny, pomysłów bez liku 
i dużo czasu oraz cierpliwości do ich realizacji.
 

czwartek, 23 grudnia 2021

Życzenia na BN 2021

 Wszystkim odwiedzającym mnie w tym blogu, życzę,
by te Święta były spokojne, radosne i zdrowe,
 
po prostu wyjątkowe...
 

 

wtorek, 21 grudnia 2021

Wykonane w zabawie C&K

Ponieważ w ostatnich dwóch zadaniach zabawy C&K, jedną pracą łączyłam dwie zabawy, to postanowiłam w oddzielnym wpisie zebrać prace połączone właśnie z zabawą C&K.
 
Zabawę zorganizowała i prowadziła Renia, która do każdej lekcji przygotowywała sporo ciekawych inspiracji.
Renia poprosiła mnie o przygotowanie części lekcji nr 2, co wykonałam i przedstawiłam - TUTAJ.
 
Reniu, bardzo dziękuję Ci za fantastyczną zabawę połączoną z nauką, a wiadomo nie od dziś, że takie połączenie zawsze daje świetne efekty.
Wiadomo też, że na naukę nigdy nie jest za późno, zatem na pewno znajdą się chętne osoby, by nauczyć się czegoś nowego, gdy Renia rozkręci nową kolejną edycję tej nauko-zabawy. 

A oto, co "wyprodukowałam" podczas trwania tej zabawy.
 
 
 
I jeszcze baner zabawy.
 

poniedziałek, 20 grudnia 2021

Śnieżnie i choinkowo - 12 miesiąc

To już ostatnie ozdoby frywolitkowe, które wykonałam w ramach Koronkowej zabawy, prowadzonej przez AnięOlę i Justynkę.

Na początku zabawy wykonywałam śnieżynki, dzwoneczki, koszulki na bombki, a teraz na koniec zabawy wróciłam do śnieżynek i dodatkowo wykonałam choineczkę.

Tę śnieżynkę wykonałam według schematu z bloga Robin Perfetti.
Zmniejszyłam jedynie (niewiele) ilość pikotek.


Poniższe śnieżynki, to takie wariacje na temat. 
Ta śnieżynka powstała przez pominięcie części ramienia i przez to jest mniejsza, choć zdjęcia tego nie oddają, bo wykonane w różnym zbliżeniu.
 

Ta śnieżynka, nie tylko ma zmieniony kolor, ale też zmienione ramiona.

 
Ta żółta śnieżynka ma zwiększoną liczbę kółeczek w środku, przez co ma więcej ramion, które także są częściowo zmienione.
 
 
Jednakże te śnieżynki coś łączy.
Czy widzicie te wspólne części?


Wykonałam też choineczkę, którą już kiedyś robiłam, ale tamta gdzieś wybyła. :)
Wzór mi się bardzo podoba, więc pewnie takich choineczek jeszcze trochę kiedyś powstanie.
W choineczce też zmniejszyłam liczbę pikotek w stosunku do pierwowzoru.
 
 
 
I to już koniec ozdób wykonanych w ramach całorocznej zabawy. 
Śnieżynki i choinkę wysyłam do zabawowej żabki u Ani.
 

Bardzo Wam dziękuję - Aniu, Justynko i Olu, za zorganizowanie motywującej i wspaniałej zabawy oraz za przedstawianie super inspirujących propozycji.
 
Na zakończenie wszystkie prace wykonane w czasie zabawy.


I jeszcze baner zabawy.
 

czwartek, 9 grudnia 2021

Były sobie bombki trzy - 11 miesiąc

Bombki ubrałam jeszcze w październiku, ale zostały odłożone do przedstawienia na później, bo pierwszeństwo przypadło bombkom przezroczystym, o których pisałam TUTAJ.
Wykonałam je w prezencie i chciałam przekazać przy okazji wspólnego spotkania.

Zatem dzisiaj przedstawiam trzy bombki, które pozowały jeszcze na ogródku, na wrzosowisku i na iglakach, a powstały w ramach Zabawy Koronowej, prowadzonej przez AnięOlę i Justynkę.
 
Pierwsza bombka - czerwona w białej koszulce. 



 
Ten wzorek powstał przez małą zmianę klasycznego wzoru, który zastosowałam we wcześniejszej bombkowej koszulce - TUTAJ.
Jaką zmianę zrobiłam, widać na poniższej fotce. 
Odwróciłam drugi pasek i łączyłam oba kółeczkiem.

 
Bombka druga, jasnożółta, ubrana jest w czerwoną koronkę własnego pomysłu.
 
 
Tak wygląda z dołu.
 

I trochę bardziej z góry.

 
Trzecia bombka, srebra, ubrana jest w bardzo ażurową cieniowaną koszulkę. :
 
 
Koszulka powstała z połączenia dwóch łańcuszków.

 
Z każdej strony wygląda inaczej i ma inną kolorystykę. 

 
I jeszcze jedno spojrzenie na połączenie łańcuszków.


Bombki zgłaszam do zabawy żabkę karmię u Ani

 
Skoro Renia pozwoliła na wszelkie ozdoby związane ze Świętami i zasugerowała powyższą zabawę jako inspirację, to może przyjmie moje bombki do swojej zabawy C&K...
 

Kolaż dla Ani i Reni. 
 

czwartek, 25 listopada 2021

Warkocze, warkocze, przeplatanki...

Długo zastanawiałam się, za które przysłowie zabrać się z tych zaproponowanych w listopadzie. 

Dla przypomnienia, w zabawie Rękodzieło i przysłowia 2, listopadowe przysłowia to:
 
1. Głowa warta kapelusza, a kapelusz wart niewiele.
2. Nie rozbijaj starego garnka, póki nie kupisz nowego.

Zawsze stosuję zasadę z przysłowia drugiego - nie pozbywam się czegokolwiek, zanim nie nabędę czegoś nowego, takiego samego albo w podobnym stylu.
Choć bywa, że to nowe coś jest zupełnie odmienne, od tego co miałam dotychczas.
Do tego przysłowia akurat nic mi nie przypasowało, bo nic nie wymieniałam "na nowszy model". 
Jedyne co, to nie kupiłam nic nowego, a wykorzystałam wszelkie materiały "zalegające" na półkach i w szufladach, by wykonać kalendarz adwentowy.
Niestety nie mogę tego pokazać, bo zgodnie z zasadami zabawy Kalendarz adwentowy 2021, gotowe kalendarze możemy przedstawiać dopiero od 1 grudnia.
Zatem mój kalendarz z zachomikowanych materiałów, będzie można zobaczyć po tym terminie.
 
Dlatego też pomyślałam o przysłowiu pierwszym, przy czym, do interpretacji przyjęłam jego drugą część.
Mój kapelusz wart niewiele, bo tylko kłębuszek resztówki włóczki, garstka otuliny do wypchania główki, narzędzia - druty i szydełko oraz mechanizm wprawiający w ruch te narzędzia - moje ręce.
Jednakże do wykonania fotki, ze swoją główką pozował miś, a może misia, która jest dla mnie droga, bo dotarła do mnie jako prezent.  
Może jej główka warta tego kapelutka, bo nawet jej w nim "do twarzy".  :)))
 

 Małe zbliżenie na kapelusik.


Kapelusik wykonałam z użyciem splotu warkocza, a ozdobiłam go tasiemką i kwiatkiem frywolitkowym.
 
 
Jeszcze fotka na innym tle.
 

Kapelutek może pozostać na główce misia, a może też służyć jako ozdobna zawieszka albo igielnik.  


Kapelusik dołączam do galerii prac zadania listopadowego mojej zabawy - TUTAJ, gdzie można zobaczyć prace wszystkich bawiących się.  
 

Warkoczy i różnych przeplatanych splotów w swoim robótkowaniu wykonałam sporo. Niektóre prace można znaleźć w blogu, ale sporo było ich, gdy jeszcze o blogach nie mieliśmy pojęcia, a... i nie było w modzie fotografowanie wykonanych wyrobów.  
Fakt, że ręce ostatnio, wbrew mojej woli, nie mają ochoty na duże prace, zadowalam się więc małymi pracami wykonywanymi w ramach zabawy C&K

Tym razem, Renia zaproponowała sploty z warkoczami wykonywanymi przy pomocy drutów lub szydełka.

Ja zrobiłam mały kapelusik na drutach, z wykorzystaniem splotu warkocza przeplatanego na sześciu oczkach.
 
 
Wysyłam go też do drugiej zabawy, która tego warkocza wymagała, czyli do zabawy u Reni.
 

niedziela, 21 listopada 2021

Wielkanocna zabawa w listopadzie

Ostatnio w zabawie Pascha 2021-2022 moje prace krążą wokół frywolitki, a dokładnie koszulek na plastikowe jajka mniejsze i większe.
Na 8 prac wykonanych w ramach tej zabawy, 6 to jajka ubrane w koronkę frywolitkową.
 
Tym razem powstała zielona, a właściwie ciemnoturkusowa  koszulka na ostatnie duże jajko - wzorek z głowy.
Widać różnicę między kolorami koronki i kokardki.
 
 
Spojrzenie nieco z góry. 
 
 
I z przodu - widać i trochę góry i trochę dołu. 


 Posyłam jajko do zabawy u Primitive Moon.


piątek, 19 listopada 2021

Serce frywolitkowe

Jakiś czas temu zaczęłam robić frywolitkowe serce według schematu autorstwa Renulka.
Prawdopodobnie miałam na nie jakiś pomysł, ale odłożyłam serducho pewnie z powodu innych ważnych spraw i... zapomniałam o nim.
 

Teraz, jak to zwykle bywa, szukając czegoś, znalazłam właśnie pracę w toku.
I zachodzę w głowę, w najdalsze zakątki pamięci, co to ja planowałam w związku z tym serduszkiem, ale nijak nie mogę sobie przypomnieć.
Było parę supełków do dokończenia, więc to zrobiłam i serduszko jest gotowe. 

 
Jak widać, na różnym tle kolory są nieco zmienione, ale najbliższy prawdy jest kolor na dolnej fotce.
 

Pewnie serduszko poleży trochę i poczeka na powrót poprzedniego pomysłu lub na całkiem nowy; może trafię na jakąś inspirację...

piątek, 5 listopada 2021

Koronki na bombkach - 10 miesiąc

Pomysł pojawił się nieoczekiwanie.
W tym miesiącu pochwalę się dwiema bombkami ubranymi w koronki. 
 
Przed wyjazdem na groby bliskich, wpadłam właśnie na ten pomysł, by wykonać bombki w koronkach dla dwóch bliskich rodzin, z którymi przy tej okazji miałam spotkać się. 
Ponieważ nie wiem, jakie kolory będą wiodące na Ich choinkach, to postanowiłam "ubrać" bombki przezroczyste w białe koronki.
Z kolei, czas na wykonanie nowych, koronkowych elementów, był zbyt krótki, pomyślałam, by wykorzystać wcześniej wykonane śnieżynki.

Na tej bombce połączone są śnieżynki, o których pisałam - TUTAJ z trzeciej fotki oraz TUTAJ z pierwszej fotki.
 
Fotkę robiłam celowo pod światło, co dało efekt szarej koronki.
 
 
 
Właściwie jest ona biała.
 


Z kolei ta bombka "ubrana" została w śnieżynki - jedna TUTAJ z drugiej fotki oraz druga - TA, którą  wykonałam chyba latem, a której jeszcze nie pokazywałam i nie mam pojęcia jak to się stało, że odłożyłam ją do tych, o których już pisałam.  

 
Bombka pod światło prezentuje się tak.
 
 
A właściwie koronka jest biała. 
 


Bombki razem.
 
 
Bombki zgłaszam do zabawy u trzech Dziewczyn - AniOli i Justynki, przy czym żabkę karmię u Ani.