czwartek, 24 czerwca 2021

Dzianie splotem tkanym

W zabawie C&K, Renia zaproponowała ciekawy splot dzianiny. 
Jest to splot tkany, który polega na wykonywaniu dzianiny z pomijaniem przerabiania niektórych oczek i przekładania włoczki przed nimi.
Mogą być pomijane czyli nie przerabiane co drugie oczka lub 2-3 kolejne oczka albo wybrane oczka które ułożą się w określony wzór.
Dzianina ze splotem tkanym jest mało elastyczna i może posłużyć do wykonania wyrobów wymagających małej rozciągliwości.

Z braku potrzeby na jakiś wyrób wymagający takiego splotu, jak też z braku siły do trzymania drutów w te upały, a przy dużej wilgotności powietrza ręce nie dość, że pociły się to jeszcze doskwierał im zwiększony ból, wykonałam tylko próbkę takiej dzianiny, ale za to z wzorem. 
 
W dolnej i górnej części próbki zastosowałam tkanie w układzie 2x2, czyli dwa oczka przerobione, a na dwóch następnych przełożona włóczka z przodu dzianiny, a oczka zdjęte bez przerobienia.
Zmiana układu następowała co dwa rządki. 
W środkowej części tkanie wykonałam na wybranych podwójnych oczkach i po każdych dwóch rządkach przesuwałam tkanie o dwa oczka w prawo, by powstały skosy.
Po kilku powtórzeniach przesuwałam tkanie w lewo, po czym powtórzyłam przesuwanie w prawo i tak powstały zygzaki.

 
Być może nie będę jej pruć i posłuży jako podkładka pod kubek. 


Próbkę odsyłam do zabawy u Reni, gdzie jest więcej na temat tego splotu.
 

 

wtorek, 15 czerwca 2021

Cieniowany, frywolny komplecik biżu

Czy ktoś jeszcze pamięta, jakim wzięciem cieszył się wzór bransoletki zwanej "Celebrytką"?  

 
Ten nałóg opanował wiele osób, a między nimi i mnie - pisałam TUTAJ.
 
Teraz wróciłam na chwilę do tego wdzięcznego wzoru i wykonałam komplecik złożony z  bransoletki i kolczyków.

 
Z racji tego, że komplecik przeznaczony był na prezent, dorobiłam drugą, szerszą i równie przyjemną w wykonywaniu bransoletkę.
Tę szerszą bransoletkę robiłam rok temu - pisałam TUTAJ, gdzie są też linki do wcześniej robionych bransoletek "Celebrytek". 

 
Tym sposobem powstał trzyczęściowy komplecik biżuterii. 



 Nadchodzi lato i pewnie powstaną nowe bransoletki, ciekawe jaki wzór mną zawładnie? :)

czwartek, 10 czerwca 2021

Bombki w koronkach - 5 miesiąc

W piątym miesiącu zabawy koronkowej u trzech wspaniałych Dziewczyn: Ani, Justyny i Oli, wykonałam koronki na bombki.
 
Najpierw jednak o tym, co mnie boli. 

W maju odebrałam w poczcie szokujący mnie e-mail, w którym zostałam poinformowana, że mój post: "()został zgłoszony do sprawdzenia. Ustaliliśmy, że narusza on nasze wytyczne i usunęliśmy go". 
 
Post TEN WŁAŚNIE został usunięty, bo: "Twoja treść narusza nasze zasady dotyczące złośliwego oprogramowania i wirusów".
 
Przeczytałam kilkanaście razy post niemal literka po literce i znalazłam tylko tytuł kojarzący się z wirusem, bo zawierał słowo "pandemia" w połączeniu ze słowem "koronkowa".
 
Ja piszę o moim hobby robótkowym i o uczestnictwie w zabawach, z których niektóre sama prowadzę i nie interesuje mnie dodawanie do mojego blogu czegoś złośliwego. 
Staram się pisać tak, by nikogo nie obrażać i dbam, by nikt w komentarzach nie obrażał mnie i moich Gości, dlatego komentarze są moderowane. 
A jeśli ktoś usiłuje podpiąć do mojego blogu jakiegoś wirusa, to przecież na to nie mam wpływu. 

Po kilku godzinach, otrzymałam kolejny e-mail, w który przeczytałam, że: "post został ponownie sprawdzony pod kątem Wytycznych dla społeczności" i dalej: "Po sprawdzeniu post został przywrócony".
Na dodatek poinformowano mnie, że: "kolejne naruszenia mogą spowodować zamknięcie bloga".
 
Mam nadzieję, że może treść tego posta zostanie przeczytana przez Administrację, bo nie mam pojęcia, jak się skontaktować - nie doszukałam się adresu e-mail.
 
Tytuł posta zmieniłam, ale w linku nadal jest i będzie, bo linku nie zmienię.
Zdecydowałam też, że nie będę używać nazwy tej zabawy, a jedynie będę dodawać baner.
Mam nadzieję, że Dziewczyny przez to nie obrażą się na mnie, ale nie mam ochoty na bycie pozbawioną bloga przez: treść naruszającą zasady itd
 
No to teraz wracam do bombek i ich koronkowego "odzienia".
Miały być śnieżynki, ale ostatecznie zdecydowałam się na bombki i być może nie będą to jedyne bombki w koronkowych ubrankach.
Koronki są mojego pomysłu, choć na początku miałam zamiar wykonać je według jakiegoś określonego schematu.
Niestety, nie zawsze, ale u mnie często tak bywa, że zaczynam coś według schematu, a kończę po swojemu.
 
Zabrałam bombki na ogródek, ale sesja nie bardzo mi wyszła, bo bombki połyskiwały w słońcu i nijak nie udało mi się zrobić dobrej fotki.
Coś jednak wybrałam.
 
Bombka większa, matowa z gwiazdkami. 


 
Bombka mniejsza, lustrzanka.


 
Jeszcze fotki zrobione w domu.
 



 
Bombki razem.
 
 
Bombki zgłaszam do Ani.