poniedziałek, 30 grudnia 2024

Życzenia na 2025 Rok

Wszystkim odwiedzającym mnie w tym blogu życzę,
by rok 2025 był dobry.
Nie musi być bardzo dobry, niech będzie po prostu DOBRY.

By każde jutro było po prostu dobre, spokojne,
 by przynosiło życzliwość, zrozumienie i uśmiech,
oraz spełnienie marzeń malutkich i dużych.

Robótkującym życzę, by wena sprzyjała,
a pomysłów, czasu i cierpliwości na ich realizację nie zabrakło.
 

niedziela, 22 grudnia 2024

Życzenia na BN - 2024

Wszystkim odwiedzającym mnie w tym blogu 
życzę...
by ten czas spędzony w gronie rodziny, przyjaciół...
był okazją do radości, wytchnienia od codziennych trosk,
by magia Świąt przetrwała w Was jak najdłużej.


sobota, 14 grudnia 2024

Niewielki lampionik i bombki w koronkach

Mały, pękaty słoiczek posłużył do wykonania małej, świecącej dekoracji.
W ramach zabawy Małe Dekoracje 2024, powstał mały lampionik, który dedykuję również zabawie Coś Prostego.

Lampionik ozdobiłam koronką frywolitkową z perłowymi koralikami, a u góry zawiązałam na kokardkę tasiemkę koronkową w kolorze perełek.


Wieczorową porą lampionik roztacza ciepłe światełko ale już nie u mnie. 


Lampionik leci do zabawy u Reni.


Wszystkie prace wykonane przez rok w zabawie Coś prostego.


Dodatkowo "ubrałam" w koronki jeszcze dwie bombki o średnicy 10 cm.



Dekoracje są już w innych rękach.


Lampionik i bombki pojawią się w grudniowej galerii zabawy Małe Dekoracje


Wszystkie prace wykonane w ramach zabawy Małe Dekoracje 2024.
Ponieważ prace wykonałam technikami opisywanymi w obu blogach, to kolaż przedstawiam również w drugim blogu - TUTAJ.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

środa, 27 listopada 2024

Kolejna czerwoniuśka i pewna myśl

Miałam dzisiaj problem z logowaniem do Boggera i musiałam wchodzić do bloga z innego konta.
Próbowałam nawet sprawdzić, czy mogłabym założyć nowego bloga i też się nie udało.
Ciekawe, co jest tego przyczyną i jak długo potrwa ten problem na Bloggerze?

Jeśli kiedyś nie będę mogła wejść do swoich blogów, to po prostu przestanę blogować.
Skoro jednak udało mi się wejść, to opublikuję to, co miałam przygotowane.
  
Zauważyłam, że w tym roku niemal w połowie wykonałam tylko jeden wpis w miesiącu.
Tak mało robiłam frywolitek, nie mówiąc już o robótkach na drutach, aż się dziwię sobie.
Stan ten dyktują moje ręce oraz zmniejszone potrzeby na te drobiazgi i nie bez znaczenia jest też fakt, że zawładnęły mną robótki haftowane krzyżykami, o których piszę w drugim blogu - TUTAJ.

Zastanawiam się, co zrobić, by ten blog trochę rozruszać, ale nie chcę zmieniać jego tematyki, więc nie będę pisać o innych technikach, bo robię to w drugim blogu. 
Ciekawa jestem, ile byłoby chętnych osób do zabawy związanej z frywolitką, makramą i robótkami na drutach?

Póki co, pokażę  zakładkę, którą ostatnio wykonałam.
Zakładka jest czerwona, jak poprzednia, ale tym razem prosta w formie.


Niewiele mogę napisać o tej zakładce, chyba tylko tyle, że jak zwykle powstała bez wcześniejszego projektu.


Gdy zaczynałam ją robić miałam w głowie inny plan, ale plany potrafią zmienić się w trakcie wykonywania i tak też się stało.
W efekcie wyszła taka prostokątna zakładka z łańcuszkowym ogonkiem zakończonym chwostem.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

sobota, 12 października 2024

Czerwona, czerwoniuśka do cytatu

Ostatnio w tym blogu mało piszę, bo mało macham czółenkami, ale myślę, że niebawem to się zmieni, bo idą długie wieczory ze sztucznym światłem.
Na drutach sporadycznie coś zrobię, gdy Renia w swojej zabawie poda wytyczną związaną z dzianiną.  
Szydełko wykorzystuję tylko podczas wykonywaniu frywolitki, przy przeciąganiu nitek.

Wykonując tę zakładkę nie myślałam o włączeniu jej do zabawy Rękodzieło i przysłowia albo...2, ale gdy kilka razy przeczytałam podane na październik: przysłowie i cytat, doszłam do wniosku, że do czegoś mi ona pasuje.

Przysłowie
1. Ażeby być szczęśliwym, dodawaj do tego, co masz i odejmuj od tego, co pragniesz.

Cytat
2. "Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobraź sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz". - George Bernard Shaw

Ponieważ najczęściej wykonuję frywolitkowe drobiazgi według własnych pomysłów, to idealnie pasuje to do pierwszego zdania cytatu: "Wyobraźnia jest początkiem tworzenia"
Co prawda nie wyobrażam sobie efektu końcowego i nie rozrysowuję ani nie rozpisuję etapów wykonania, ale po wykonaniu części, np środka zakładki, zaczynam wyobrażać sobie i myślę, jak wykonać następne okrążenie, a potem jaki ogonek do tej części zakładki pasuje...


Tym razem zakładka jest cała czerwona, łącznie z koralikami na końcu ogonka, który wykonałam kółeczkami w postaci podwójnego łańcuszka. 
Na końcu koralików są kółeczka na których można zaczepić ulubione małe ozdoby. 
 

Wyszedł taki sobie kwiatuszek z ogonkiem albo jak kto woli lizak.


Zakładka wędruje do galerii zabawy - TUTAJ.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

czwartek, 19 września 2024

Mała bombeczka dekoracyjna - wrzesień

Ostatnio jakoś nie mam natchnienia do supłania frywolitek, ale może te wydłużające się wieczory sprawią, że sięgnę częściej po czółenka. 

Zastanawiałam się, czy ubraną ostatnio bombeczkę we frywolitkę przekazać do zabawy Małe Dekoracje
Po krótkim zastanowieniu zdecydowałam, że skoro wcześniej (TUTAJ oraz TUTAJ) przedstawiłam bombki sporo większe, więc ta mała dołączy do poprzednich.


To maleństwo ma średnicę 6 cm, a koronkowa koszulka, to połączone dwie śnieżynki.


Połączenie jest proste, jak widać poniżej. 


Bombeczka pojawi się w galerii zabawy, podsumowującej wrzesień. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

niedziela, 11 sierpnia 2024

Frywolitka na niebiesko do cytatu sierpniowego

Nie robię w tym roku zakładek wyszywanych, więc od czasu do czasu powstają zakładki frywolitkowe.
Frywolitkowa zakładka wpisuje się w słowa cytatu, który zaproponowałam w sierpniu, obok przysłowia, w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo...2.

Przypomnę wytyczne zabawy na miesiąc sierpień...

1. Przysłowie
Lepiej dzień pomyśleć, niż cały tydzień bezcelowo pracować.

2. Cytat
"Kochaj to, co robisz i rób to, co kochasz. Pasja jest kluczem otwierającym drzwi do radości i dostatku". - David Cuschieri

Najbardziej pasują mi tu słowa pierwszego zdania cytatu: "Kochaj to, co robisz i rób to, co kochasz".
Kocham druty, ale nimi macham coraz rzadziej, bo ręce odmawiają pracy z tymi narzędziami.
Kocham szydełko, ale wykorzystuję je ostatnio jedynie przy supłaniu frywolitki, którą też kocham i mogę jeszcze machać czółenkami, bo ręce mi na to pozwalają. 
Kocham również haft krzyżykowy, ale o nim piszę w drugim blogu i tam też prezentuję drugą pracę do tego cytatu - TUTAJ


Tym razem wykonałam zakładkę w kolorze niebieskim z dodatkiem czerwieni - lubię te kolory, obok kilku innych oczywiście.


Jeszcze spojrzenie na główną część zakładki. 


Zakładka wędruje do galerii mojej zabawy - TUTAJ.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

czwartek, 25 lipca 2024

Siatka siatkowa - coś prostego

Jak sobie zażyczyła Renia, w zabawie Coś prostego, by w lipcu powstało coś siatkowego, to zmobilizowałam moje ręce i wykonały one (na drutach) siatkę na zakupy.  

Do wykonania siatki użyłam bardzo rozciągliwej włóczki - nie pamiętam nazwy, a etykietę gdzieś posiałam.
To był jakiś metalizowany kordonek grubszej przędzy poliestrowej - jeśli ktoś kojarzy nazwę, to będę wdzięczna za informację, bym mogła uzupełnić ten wpis.


Wiedziałam, że siatka będzie rozciągać się, ale że aż TAK!?
W siatce są tylko 4 duże jabłka.

Zastanawiałam się, czy napisać, jak wykonywałam siatkę, bo dawno przestałam publikować opisy wykonania czegoś, z malutkimi dwoma może trzema wyjątkami.
Ostatecznie postanowiłam, że napiszę jak jak siatka powstała.

Dzianie zaczęłam od nabrania parzystej liczby oczek na druty (dla odpowiedniej szerokości siatki) metodą magiczną - patrz filmik. 


Następnie wykonałam kilka rządków dookoła przerabiając oczka prawe.

Dalej wykonywałam splot ażurowy:

rząd 1 (= okrążenie 1) -  narzut, oczko prawe zgubione - powtarzać do końca okrążenia,
Oczko prawe zgubione wykonuje się tak: oczko przenieść na prawy drut bez przerabiania, następne oczko przerobić na prawo, teraz oczko zdjęte bez przerobienia przeciągnąć lewym drutem na oczko właśnie przerobione na prawo.
rząd 2 (= okrążenie 2) - oczka prawe, narzuty też na prawo,
rząd 3 (= okrążenie 3) - narzut, oczko prawe zgubione (tu oczkiem zdejmowanym bez przerobienia jest oczko wykonane z narzutu w poprzednim okrążeniu),
rząd 4 (= okrążenie 4) - oczka prawe, narzuty też na prawo.
Powtarzać rzędy 3i 4.


Po uzyskaniu odpowiedniej długości dzianiny. przerobiłam kilka okrążeń ściegiem francuskim. przy czym na okrągło wykonuje się go tak: 
1 okrążenie - oczka prawe,
2 okrążenie - oczka lewe.
Powtarzać te dwa okrążenia.

Przy pierwszym okrążeniu zgubiłam kilkanaście oczek na obwodzie, by góra siatki nie była zbyt szeroka.
Na zakończenie, szydełkiem wykonałam uchwyty, pamiętając, by nie były zbyt długie, jak widać na fotce.

Dodatkowe wyjaśnienie - splot francuski na prostych drutach powstaje przez przerabianie oczek prawych w każdym rządku, na okrągło przerabia się oczka trochę inaczej, jak opisałam wyżej.

Wiem, że zastosowana włóczka nie należy do surowców ekologicznych, ale co lepsze, wyrzucić włóczkę, czy wykorzystać ją na coś użytkowego, przynajmniej na jakiś czas? 
Mam jeszcze takie włóczki (też bez etykietek) i pewnie znajdą podobne zastosowanie. 

Siatka wędruje do zabawy u Reni.
Dodatkowo, oprócz guzika, wykorzystałam przybory z 4 kółek.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

piątek, 19 lipca 2024

Dekoracyjna duża bombka - lipiec

Jeszcze jedna duża bombka, tym razem ciut większa od poprzedniej, bo o średnicy 12 cm, ubrana została w białą koszulkę frywolitkową. 

Znów postawiłam na prosty wzór i tym razem jeszcze niezbyt popracowałam nad ozdobnym widokiem bombki z boku. ale wszystko przede mną. 

Po ostatniej burzy, dwa dni temu wstąpiliśmy na działkę, by zobaczyć, co się tam dzieje i złapać trochę oddechu. 
Zastanawiałam się, czy rośliny ucierpiały podczas mocnego, gęstego deszczu, ale okazało się, że moje obawy były niepotrzebne, bo wszystko było w najlepszym porządku i... podlane.    

Przy okazji bombka załapała się na kilka fotek na tle cyprysu i zielonego o tej porze wrzośca.
 

Mam wrzośce o różnej barwie listków.
Ten zielony obecnie jest w uśpieniu i obudzi się w lutym, by zakwitnąć na przełomie lutego i marca.

Widok bombki z dołu. 


Tak wygląda bombka z góry. 


A tak wygląda z boku, gdy wisi. 


Bombka dołączy do galerii zabawy Małe Dekoracje 2024, a pojawi się tam w podsumowaniu lipca.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

piątek, 12 lipca 2024

Zakładek nigdy za mało

Zakładek nigdy dość albo inaczej mówiąc nigdy za mało.
Dlatego co jakiś czas pojawiają się tu zakładki frywolitkowe.

Dzisiaj przedstawiam zakładkę, wykonaną z wykorzystaniem wcześniej zrobionego kwiatka, który był efektem uwalniania czółenek z żółtej nitki.


Powstała zakładka, która kształtem przypomina gwiazdkę, tylko kolor jakoś mało gwiazdkowy, bo zielony.

Ogonek zakończyłam żółtymi koralikami, by zakładkę rozświetlał nie tylko środek zakładki ale też jej zakończenie. 

Zakładka już cieszy oczy właścicielki. :) 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 25 czerwca 2024

Bombka dekoracyjnie ubrana - w czerwcu

W tym miesiącu było trochę supłania i tym supłaniem ubrałam bombkę.
Choć zabawa dotyczy Małych Dekoracji, to z powodzeniem można wykonywać dekoracje większych rozmiarów.

Moja bombka nie należy do małych, ale nie jest też duża.
Ma średnicę 10 cm i by ją ubrać, trzeba było tych supełków trochę nakręcić.
Wiadomym jest dla znających mnie dłużej, że lubię proste wzory, jeśli chodzi o frywolitkę.
Może kilka razy pokusiłam się o wykonanie czegoś według wzorów trudniejszych, podpatrzonych w sieci, ale tego jest niewiele.
Sama tworzę wzory proste i powstają one "na gorąco" - z okrążenia na okrążenie.

Bombka ma ubranko proste, bez zbyt dużej ilości pikotek.
Tak wygląda z dołu...


tak - z góry... (przywiązałam tymczasowo sznureczek do zawieszenia) 


a tak wygląda z boku.


Patrząc na tę bombkę, dochodzę do wniosku, że powinnam bardziej skupić się na wzorze widzianym właśnie z boku, bo dół i góra są mniej widoczne, gdy bombka wisi. 
Może kiedyś, przy innej okazji wprowadzę tę myśl w czyn.

Tymczasem ta bombka powędruje do galerii zabawy Małe Dekoracje, w podsumowaniu czerwca.
 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 18 czerwca 2024

Serwetka zakończyła postój

Ostatnio mało mnie w tym moim blogu - częściej jestem TUTAJ - z racji zabaw.
Jednak odkąd przestałam robić na drutach i przestałam pisać o dzianiu, to mniej osób zagląda w to miejsce, ale mam nadzieję, że druty jeszcze coś wykonają przy pomocy moich rąk. :)
Więcej, a właściwie przede wszystkim piszę ostatnio o moich frywolitkowych, drobnych robótkach, które może są mniej interesujące niż większe formaty wykonane tą techniką.

Nie mam potrzeby wykonywania większych serwetek, bo mam sporo koronkowych - szydełkowych i wykonanych na drutach, dlatego zajęłam się właśnie drobiazgami.
A wiadomo, drobiazgi, to śnieżynki, zakładki, koszulki na bombki oraz jajka i to najczęściej robię, a czasami wykonuję też małe serweteczki - podkładki pod kubki lub filiżanki.

Na początku roku wykonałam cztery małe serwetki - pisałam TUTAJ, do których postanowiłam dorobić serwetkę nieco większą - do kompletu.
Ta większa serwetka okazała się trochę mała, ale zastanawiając się co z nią zrobić dalej i nie mając 
pomysłu, odstawiłam ją na postój - w zasięgu wzroku.
Próbowałam kilka sposobów, ale nie bardzo mi się podobały, źle się układały, coś mi nie pasowało, więc odcinałam te dorobione kawałki i poleciały w niebyt.
W końcu postanowiłam, że po prostu powiększę serwetkę o 2 okrążenia zachowując promieniste układanie się wymyślonego wzoru.

Na fotce połowa pierwszego dodanego okrążenia.
Widać jak jedno okrążenie powiększa średnicę serwetki.


Tu widać promieniste ułożenie elementów wzoru.


I to już cała serwetka.

Komplet łączy tylko kolor, bo jedna para małych serwetek ma inny wzór, druga para inny, a serwetka większa ma jeszcze inny wzór.


Razem stanowią taki słoneczny komplet. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 4 czerwca 2024

Jeszcze raz zakładka frywolitkowa

Czasami trzeba coś zrobić z elementami kiedyś wykonanymi, tak dla zabicia czasu albo dla uwolnienia czółenek od resztek nitek.
Leżą sobie w pudełku takie właśnie maleństwa i od czasu do czasu próbuję je w coś wpasować, a jak nie wychodzi, to odkładam na inny czas albo żegnam się z nimi.
Taki drobiazg wykorzystałam w poprzedniej zakładce, jako kwiatkowy środek.

Tym razem powstała zakładka w kolorze starego złota ze środkiem czerwonym. 


Ten czerwony środek to właśnie jedno z tych maleństw.
Koniec ogonka ozdobiłam czerwonymi koralikami z pętelką, do której można dołączyć ulubiony mini breloczek w postaci serduszka, kwiatka itp.


Dopiero przy robieniu fotek zauważyłam, że popełniłam błąd i ogonek zakładki rozpoczęłam nie w tym miejscu co trzeba, to znaczy przesunęłam tylko o jeden łuk w lewo, ale teraz to już tak pozostanie.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)