niedziela, 27 stycznia 2013

Koniec zimy zbliża się

Przynajmniej u mnie koniec zimy musi być blisko, skoro zrobiłam skarpety :))))
Często tak mam, że gdy coś zrobię, to przestaje być potrzebne w tym czasie, ale przydaje się w terminie późniejszym.
Stąd myśl, że skarpety przydadzą się na krótko...
Jednak, by przy pieczętować tę myśl, robię jeszcze drugą parę.

Robię też coś na głowę - nie moją, ale mojego Ktosia :))
Myślę, że będzie tak intensywnie używana, jak ta, którą ma zastąpić.

A teraz moje skarpety - pierwsza para wykonana po wielu latach.

Wykorzystałam splot ściągaczowy nie tylko na cholewkę, ale także na górę stopy.
Od dołu stopa wykonana jest splotem dżersej.
Piętę i palce wykonałam metodą tradycyjną,
Nie tradycyjne było to, że nie robiłam na krótkich drutach (5 szt.) lecz na dwóch drutach z żyłką - każda skarpeta na swoim drucie.
Nie robiłam jednocześnie obu skarpet, tylko na zmianę - skarpetę doprowadzałam do momentu, w którym należało wykonać coś inaczej, odkładałam ją na bok, a drugą doprowadzałam do tego samego momentu.
W ten sposób wykonałam dwie skarpety niemal w jednym czasie.
Nie musiałam zastanawiać co mam wykonać i po ilu rządkach.
Także ścisłość dzianiny nie różni się w obu skarpetkach, co często ma miejsce, gdy robi się dwie sztuki wyrobu oddzielnie i z kilkudniową przerwą najczęściej.

Tak wyglądają skarpetki "wyluzowane" :)))


A tak prezentują się z "wkładem" :)))


Skarpety wykonane są z wełenki (100%) na drutach nr 2,5.

niedziela, 20 stycznia 2013

Serwetka kwiat - niebieska

Jakiś czas temu zrobiłam według tego samego schematu kolorowe serwetki.
Leżą one w szufladzie i czekają na swój czas - są przeznaczone na upominki.
Przy okazji krochmalenia jakichś drobiazgów, zawsze jest miejsce na jedną lub dwie serwetki.
Wówczas sięgam do szuflady i wyjmuję jedną z serwetek.
Przed Świętami, gdy krochmaliłam aniołki, gwiazdki i dzwoneczki, wybrałam niebieską serwetkę i ona została usztywniona i uformowane.
Poleciała, jako upominek do Koleżanki, która obchodzi właśnie urodziny.
Myślę, że spodoba się taki kwiatek, który przywoła wiosnę :)))