Przynajmniej u mnie koniec zimy musi być blisko, skoro zrobiłam skarpety
:))))
Często tak mam, że gdy coś zrobię, to przestaje być potrzebne w tym czasie, ale
przydaje się w terminie późniejszym.
Stąd myśl, że skarpety przydadzą się na krótko...
Jednak, by przy pieczętować tę myśl, robię jeszcze drugą parę.
Robię też coś na głowę - nie moją, ale mojego Ktosia :))
Myślę, że będzie tak intensywnie używana, jak ta, którą ma zastąpić.
A teraz moje skarpety - pierwsza para wykonana po wielu latach.
Wykorzystałam splot ściągaczowy nie tylko na cholewkę, ale także na górę stopy.
Od dołu stopa wykonana jest splotem dżersej.
Piętę i palce wykonałam metodą tradycyjną,
Nie tradycyjne było to, że nie robiłam na krótkich drutach (5 szt.) lecz na
dwóch drutach z żyłką - każda skarpeta na swoim drucie.
Nie robiłam jednocześnie obu skarpet, tylko na zmianę - skarpetę
doprowadzałam do momentu, w którym należało wykonać coś inaczej,
odkładałam ją na bok, a drugą doprowadzałam do tego samego momentu.
W ten sposób wykonałam dwie skarpety niemal w jednym czasie.
Nie musiałam zastanawiać co mam wykonać i po ilu rządkach.
Także ścisłość dzianiny nie różni się w obu skarpetkach, co często ma miejsce,
gdy robi się dwie sztuki wyrobu oddzielnie i z kilkudniową przerwą najczęściej.
Tak wyglądają skarpetki "wyluzowane" :)))
A tak prezentują się z "wkładem" :)))
Skarpety wykonane są z wełenki (100%) na drutach nr 2,5.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńurszula97
2013/01/27 17:45:08
Piekne, też kiedyś tak spróbuję,Splociku,ja śpię w takich skarpetach od wczesnej jesieni do późnej wiosny,to juz chyba nawyk,a po chałupie też prawie dziennie chodzę w skarpeciskach,lubię tak.Czyli skarpety u mnie występują w trzech porach roku.pozdrawiam.
-
ika1010
2013/01/27 18:12:30
Skarpety wyglądają świetnie i oby z tą zimą miałaś rację. Pozdrawiam serdecznie.
-
aneladgam
2013/01/28 11:28:00
To mnie pocieszyłaś ;) Oby Ci się takie fajowe skarpety przydały... ale następnej zimy :D
-
bean-b
2013/01/28 20:38:33
Świetnie się prezentują na obu fotkach :)
Powoli dojrzewam do własnoręcznie robionych skarpet, choć na początek zrobię chyba takie skręcane, bez wyrabiania piety ;)
-
splocik
2013/01/29 16:24:32
Urszula97 - dziękuję :) Ty już w skarpetach jesteś daleko zaawansowana :)
Ika1010 - dziękuję :) Jak na ten czas, to u mnie ocieplenie :)))
Aneladgam - dziękuję :) Myślę, że posłużą na czas przedwiośnia :)
Bean-b - dziękuję :) Nie ważne jak zrobisz pierwsze - ważne, by zrobić ten pierwszy krok :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
fusilla
2013/02/02 09:55:30
Może w końcu się zdecyduje po raz pierwszy zrobić własnoręcznie skarpety!
-
magnolia
2013/02/08 16:27:06
sliczne skarpetki ;)
pozdrawiam serdecznie magnolia;)
-
splocik
2013/02/09 15:15:29
Fusilla - może nie czekaj do końca, tylko weź się za skarpety już teraz :)))
Magnolia - dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło