czwartek, 22 grudnia 2011

Zawieszki nie tylko z serwetek

Z serweteczek powstały zawieszki i już znalazły swoje miejsce w towarzystwie mojej firaneczki zrobionej na drutach. 

Fotka zrobiona z błyskiem.

Fotka zrobiona bez światła.


Do zawieszek dorobiłam dzwoneczki, wykorzystując wzorek listkowy.



Dzwoneczki też już znalazły swoje okienko :)




poniedziałek, 19 grudnia 2011

Otulacz i czapka - biały komplet

Do tego otulacza, który zrobiłam jakiś czas temu


dorobiłam czapkę typu Poppy


i wysłałam w prezencie pod choinkę.
Prezentacja odbyła się już na miejscu, więc mogłam o komplecie napisać :)


czwartek, 15 grudnia 2011

Otulacz dotarł do adresatki

Skoro przesyłka dotarła do adresatki, więc mogę pokazać kolejny otulacz zrobiony w prezencie.

Zrobiłam, wykończyłam i napięłam, by zwilżyć i rozprostować, ale okazało się, że wyszło nie tak, jak sobie wyobraziłam.
Dodałam za dużo oczek i wyszła falbanka.
Ostatecznie mogłaby zostać, gdybym zrobiła to z premedytacją, ale tu jakoś mi nie pasowała.


Sprułam falbankę i poprawiłam - teraz mi się podoba :)


A tak wygląda fragmen w zbliżeniu.


Zapomniałam dodać fotkę, więc robię to teraz (edycja następnego dnia).

Na tej fotce, kolor jest chyba najbardziej zbliżony do oryginału.





wtorek, 13 grudnia 2011

Drobnych serweteczek kilka

Chyba ze trzy a może cztery tygodnie temu zrobiłam cztery okrągłe maleństwa, ale czekały na hurtowe krochmalenie.
Serweteczki mają średnicę 16 - 18 cm.

Średnica 16 cm
 
Średnica 16 cm

Średnica 18 cm
Średnica 17 cm

Schemat ostatniej serwetki zmieniłam nieco i dodałam kilka okrążeń, co w efekcie dało taką serwetkę:

Kwadrat 16 x 16 cm

To jeszcze nie koniec z tymi maleństwami, bo one mają przeznaczenie nie serwetkowe.
Będą z nich zawieszki do ozdoby okien, tylko muszę odpowiednie dodatki przygotować.
Mam nadzieję, że Mąż pomoże :)

środa, 7 grudnia 2011

Do kompletu - czapka

Do kompletu dla otulacza zrobiłam czapkę, a właściwie to odwrotnie - do czapki zrobiłam otulacz :)

Czapka była na zamówienie (prośbę) koleżanki, ale stwierdziłam, że do tej czapki fajnie będzie pasować otulacz.
Czapka była swego czasu bardzo popularna w necie i tam też można znaleźć opisy jej wykonania - mi wystarczyło tylko zdjęcie :)


No i niewiele myśląc, zrobiłam otulacz, którego wzór powstawał "na gorąco" przy robieniu długich rządków.

Komplet zrobiony był kilka dni temu, ale nie mogłam go pokazać do czasu, aż nie dotrze do adresatki.

Jest jeszcze kilka rzeczy, których nie mogę jeszcze w tej chwili pokazać, bo albo są w tej samej sytuacji, co powyższy komplet albo czekają na hurtowe krochmalenie :)))