Trzy fajne Dziewczyny, Ania, Justyna i Ola skusiły mnie do zabawy Koronkowej zabawy, bo kuszą koronkowymi ozdobami na choinkę w technice szydełkowej i frywolitkowej.
Za szydełko raczej się nie zabiorę, ale za czółenka i owszem. :)
Postanowiłam, że co miesiąc będę wykonywać jedną lub dwie koronkowe ozdoby na choinkę.
Chcę robić różne drobne rzeczy w różnych technikach, tak by ręce dały radę.
O robótkach haftowanych i szydełkowych piszę w drugim blogu.
Jeśli uda mi się zrobić więcej, to też będzie fajnie, ale jedną mam do zrobienia koniecznie.
Na początek wykonałam śnieżynkę, a wykorzystałam wzór znaleziony kiedyś na Pinterest i nie wiem czyjego jest autorstwa.
Wprowadziłam małą zmianę na ramionach śnieżynki i zamiast pięciu kółeczek zastosowałam trzy.
Wszystko przez pomyłkę, bo na wierzchołku pierwszego ramienia zrobiłam 3 kółeczka i nie miałam ochoty na prucie, co we frywolitce jest ciężką pracą.
Jedno kółeczko to jeszcze mogłabym spruć, ale błąd zauważyłam dopiero przy wykonywaniu kółeczek na drugim ramieniu.
Druga śnieżynka powstała na podstawie bardzo znanego wzoru.
Jeszcze dwie razem.
Obie śnieżynki spadają do żabki u Ani.
Ale cieszę, że jest kolejna osóbka w naszej zabawie i do tego frywolitkowa. Dotychczas króluje szydełko, dlatego strasznie mnie cieszą te frywolne gwiazdki. Do tego są cudne a błąd ja tam żadnego nie widzę , tak miało być i jest cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Aniu - dziękuję :)
UsuńJa się cieszę, że mogę bawić się frywolitką z Wami.
Przez błąd w niedopatrzeniu, powstała nieco inna śnieżynka bez błędu, bo wszystkie ramiona śnieżynki są takie same.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku, zachwycają mnie te delikatne i misterne śnieżynki. Taką pandemię to ja rozumiem.
OdpowiedzUsuńUściski.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Byłam pewna że się przyłączysz do zabawy -cieszę się.Bardzo fajnie wyszła Ci ta druga śnieżynka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Elżusiu - dziękuję :)
UsuńTej okazji nie mogłam przegapić, bo zabawa w miłym towarzystwie jest przyjemna i motywuje do ruszania rąk w określonym celu. :)
Pozdrawiam ciepło.
Beautiful snowflake!!!
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
OMG! Normalnie zbieram szczękę z podłogi;)Przecudowne są te śnieżynki. Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńSylwio - dziękuję :)
UsuńMusisz przykleić szczękę, bo u innych Dziewczyn z tej zabawy możesz ją stracić. :)
Pozdrawiam ciepło.
Cudne są te śnieżynki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Eluniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne frywolitkowe śnieżynki :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
To jest typowo koronkowa robota.Zawsze mi się podobały i podobają.Zbiera ta Aneczka ludzi do grupy, Moteczek też już zaproszona, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńKażda zabawa jest fajna, bo motywuje do działania i przy okazji zawsze coś powstanie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Obie są piękne, ale chyba ta 'bogatsza" najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńEvi - dziękuję :)
UsuńTa bogatsza jest pełniejsza, a ta druga delikatna. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo piękne gwiazdeczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marylo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudne frywolitkowe prace!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
Skrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Taki piekny sniezek spadl z twoich czolenek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Motylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńDwa płatki, to początek śniegu. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Zajrzałam do Ciebie, o zabawie u Ani poczytałam no i się na "Koronkową pandemię" zapisałam.
OdpowiedzUsuńOd kilku lat zbieram się, żeby obsypać koronkowym śniegiem moją choineczkę, ale zawsze coś mi staje na drodze i tego śniegu jakoś nazbierać nie mogę; mam nadzieję, że zabawa u Ani mnie zmotywuje do działania i na tegorocznej choince - oprócz szydełkowych bombeczek od Janeczki - koronkowy śnieżek w moim wykonaniu się znajdzie:)))
Fajniusie te Twoje frywolitkowe dzieła, ja chyba także głównie frywolitką się zajmę.
Pozdrawiam cieplutko
Moteczku - dziękuję :)
UsuńPrzekonałam się, że bawiąc się można zrobić więcej, bo jest motywacja i jest super grupa wspierająca.
Mam już sporo śnieżynek wykonanych w poprzednich zabawach i bez zabaw, ale kilkanaście płatków pewnie znajdzie miejsce na choince i tak pełnej robótkowych wytworków. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękne frywolitkowe śnieżynki. Bardzo lubię frywolitkę pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńTeresko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo, bardzo się cieszę, że spodobała Ci się nasza zabawa :-) Masz rację "w kupie raźniej" :-) a śnieżynki cudne, piękne. O błędzie wiesz tylko Ty, a śnieżynka nic na uroku nie straciła, jest piękna :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńWcześniej też bawiłam się z Wami i bardzo miło wspominam tę zabawę.
Pozdrawiam ciepło.
Podziwiam frywolitki zawsze. To takie misterne prace. Twoje gwiazdeczki są tak delikatne jak prawdziwe śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńMięto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Podziwiam frywolitki, miałam podejście na czółenku, ale dla mnie to za trudne :(
OdpowiedzUsuńMargotko - dziękuję :)
UsuńJedno podejście nie powinno Cię zniechęcić.
Może zabrałaś się za trudne zadanie - zacznij od kółeczek i kwiatków robionych jednym czółenkiem.
Pozdrawiam ciepło.
Ach ta frywolitka. Spoglądam tęsknym okiem na te małe dzieła frywolitkowe i napatrzeć się nie mogę. Ślicznie i biało będzie na choince za rok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHanno - dziękuję :)
UsuńFrywolitka, to bardzo delikatna koronka, ale są wzory szydełkowe, których frywolitka nie przebije. :)
Moja choinka od wielu już lat jest biała - w przewadze, ponieważ są ozdoby, które zawsze muszą być na choince.
Pozdrawiam ciepło.
Frywolitki są piękne i tylko podziwiam, bo sama nie umiem robić. Piękne śnieżynki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ireno - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przepięknie się prezentują wszystkie śnieżynki. Cudne są. Podziwiam i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElizo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cieszę się że jest nas troszkę w tej zabawie, to zawsze większa motywacja. Śliczne, śnieżne supełki a frywolitki na choince nigdy za dużo:-) Dobrej zabawy:-)
OdpowiedzUsuńOlKo - dziękuję :)
UsuńPolubiłam zabawy blogowe i sama też je prowadzę, więc wiem, że jest motywacja i im nas więcej, tym zabawa lepsza. :)
Pozdrawiam ciepło.
jak dla mnie frywolitka to taka księżniczka wśród koronek, niczego nie ujmując innym technikom bo tez piękne i pracochłonne jak każde rękodzieło :)
OdpowiedzUsuńJednakowoż frywolitka najbardziej wymagające jest, jak ta księżniczka na ziarnku grochu. ;)
Zasypiemy świat śnieżynkami w tej koronkowej pandemii ;)
Doroto - zgadzam się z Tobą :)
UsuńFrywolitka jest koronką bardzo delikatną, chociaż znam koronki delikatniejsze, robione na cienkich drutach. :)
Sama wykonałam sporo serwetek, z których część powstała z cienkich nici.
Jednak koronki dziane na drutach wymagają usztywnienia i stabilizowania, podczas, gdy frywolitka sama w sobie jest sztywna i trzyma kształt.
Pozdrawiam ciepło.