środa, 3 lutego 2021

Koronkowa zabawa - miesiąc 1

Trzy fajne Dziewczyny, Ania, Justyna i Ola skusiły mnie do zabawy Koronkowej zabawy, bo kuszą koronkowymi ozdobami na choinkę w technice szydełkowej i frywolitkowej.
Za szydełko raczej się nie zabiorę, ale za czółenka i owszem. :)
 
Postanowiłam, że co miesiąc będę wykonywać jedną lub dwie koronkowe ozdoby na choinkę.
Chcę robić różne drobne rzeczy w różnych technikach, tak by ręce dały radę. 
O robótkach haftowanych i szydełkowych piszę w drugim blogu.
Jeśli uda mi się zrobić więcej, to też będzie fajnie, ale jedną mam do zrobienia koniecznie.
 
Na początek wykonałam śnieżynkę, a wykorzystałam wzór znaleziony kiedyś na Pinterest i nie wiem czyjego jest autorstwa.
Wprowadziłam małą zmianę na ramionach śnieżynki i zamiast pięciu kółeczek zastosowałam trzy.
Wszystko przez pomyłkę, bo na wierzchołku pierwszego ramienia zrobiłam 3 kółeczka i nie miałam ochoty na prucie, co we frywolitce jest ciężką pracą.
Jedno kółeczko to jeszcze mogłabym spruć, ale błąd zauważyłam dopiero przy wykonywaniu kółeczek na drugim ramieniu. 

Druga śnieżynka powstała na podstawie bardzo znanego wzoru.

Jeszcze dwie razem.


Obie śnieżynki spadają do żabki u Ani.
 

 

44 komentarze:

  1. Ale cieszę, że jest kolejna osóbka w naszej zabawie i do tego frywolitkowa. Dotychczas króluje szydełko, dlatego strasznie mnie cieszą te frywolne gwiazdki. Do tego są cudne a błąd ja tam żadnego nie widzę , tak miało być i jest cudnie.
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Ja się cieszę, że mogę bawić się frywolitką z Wami.
      Przez błąd w niedopatrzeniu, powstała nieco inna śnieżynka bez błędu, bo wszystkie ramiona śnieżynki są takie same.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Splociku, zachwycają mnie te delikatne i misterne śnieżynki. Taką pandemię to ja rozumiem.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam pewna że się przyłączysz do zabawy -cieszę się.Bardzo fajnie wyszła Ci ta druga śnieżynka.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      Tej okazji nie mogłam przegapić, bo zabawa w miłym towarzystwie jest przyjemna i motywuje do ruszania rąk w określonym celu. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. OMG! Normalnie zbieram szczękę z podłogi;)Przecudowne są te śnieżynki. Pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio - dziękuję :)
      Musisz przykleić szczękę, bo u innych Dziewczyn z tej zabawy możesz ją stracić. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Cudne są te śnieżynki.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne frywolitkowe śnieżynki :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest typowo koronkowa robota.Zawsze mi się podobały i podobają.Zbiera ta Aneczka ludzi do grupy, Moteczek też już zaproszona, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Każda zabawa jest fajna, bo motywuje do działania i przy okazji zawsze coś powstanie. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Obie są piękne, ale chyba ta 'bogatsza" najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evi - dziękuję :)
      Ta bogatsza jest pełniejsza, a ta druga delikatna. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Bardzo piękne gwiazdeczki:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne frywolitkowe prace!!!
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skrawku tęczy - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Taki piekny sniezek spadl z twoich czolenek!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylku - dziękuję :)
      Dwa płatki, to początek śniegu. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  12. Zajrzałam do Ciebie, o zabawie u Ani poczytałam no i się na "Koronkową pandemię" zapisałam.
    Od kilku lat zbieram się, żeby obsypać koronkowym śniegiem moją choineczkę, ale zawsze coś mi staje na drodze i tego śniegu jakoś nazbierać nie mogę; mam nadzieję, że zabawa u Ani mnie zmotywuje do działania i na tegorocznej choince - oprócz szydełkowych bombeczek od Janeczki - koronkowy śnieżek w moim wykonaniu się znajdzie:)))
    Fajniusie te Twoje frywolitkowe dzieła, ja chyba także głównie frywolitką się zajmę.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moteczku - dziękuję :)
      Przekonałam się, że bawiąc się można zrobić więcej, bo jest motywacja i jest super grupa wspierająca.
      Mam już sporo śnieżynek wykonanych w poprzednich zabawach i bez zabaw, ale kilkanaście płatków pewnie znajdzie miejsce na choince i tak pełnej robótkowych wytworków. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  13. Piękne frywolitkowe śnieżynki. Bardzo lubię frywolitkę pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, bardzo się cieszę, że spodobała Ci się nasza zabawa :-) Masz rację "w kupie raźniej" :-) a śnieżynki cudne, piękne. O błędzie wiesz tylko Ty, a śnieżynka nic na uroku nie straciła, jest piękna :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klimju - dziękuję :)
      Wcześniej też bawiłam się z Wami i bardzo miło wspominam tę zabawę.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  15. Podziwiam frywolitki zawsze. To takie misterne prace. Twoje gwiazdeczki są tak delikatne jak prawdziwe śnieżynki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podziwiam frywolitki, miałam podejście na czółenku, ale dla mnie to za trudne :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Margotko - dziękuję :)
      Jedno podejście nie powinno Cię zniechęcić.
      Może zabrałaś się za trudne zadanie - zacznij od kółeczek i kwiatków robionych jednym czółenkiem.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  17. Ach ta frywolitka. Spoglądam tęsknym okiem na te małe dzieła frywolitkowe i napatrzeć się nie mogę. Ślicznie i biało będzie na choince za rok. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanno - dziękuję :)
      Frywolitka, to bardzo delikatna koronka, ale są wzory szydełkowe, których frywolitka nie przebije. :)
      Moja choinka od wielu już lat jest biała - w przewadze, ponieważ są ozdoby, które zawsze muszą być na choince.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  18. Frywolitki są piękne i tylko podziwiam, bo sama nie umiem robić. Piękne śnieżynki!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepięknie się prezentują wszystkie śnieżynki. Cudne są. Podziwiam i serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Cieszę się że jest nas troszkę w tej zabawie, to zawsze większa motywacja. Śliczne, śnieżne supełki a frywolitki na choince nigdy za dużo:-) Dobrej zabawy:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OlKo - dziękuję :)
      Polubiłam zabawy blogowe i sama też je prowadzę, więc wiem, że jest motywacja i im nas więcej, tym zabawa lepsza. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  21. jak dla mnie frywolitka to taka księżniczka wśród koronek, niczego nie ujmując innym technikom bo tez piękne i pracochłonne jak każde rękodzieło :)
    Jednakowoż frywolitka najbardziej wymagające jest, jak ta księżniczka na ziarnku grochu. ;)

    Zasypiemy świat śnieżynkami w tej koronkowej pandemii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroto - zgadzam się z Tobą :)
      Frywolitka jest koronką bardzo delikatną, chociaż znam koronki delikatniejsze, robione na cienkich drutach. :)
      Sama wykonałam sporo serwetek, z których część powstała z cienkich nici.
      Jednak koronki dziane na drutach wymagają usztywnienia i stabilizowania, podczas, gdy frywolitka sama w sobie jest sztywna i trzyma kształt.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń