piątek, 12 lipca 2024

Zakładek nigdy za mało

Zakładek nigdy dość albo inaczej mówiąc nigdy za mało.
Dlatego co jakiś czas pojawiają się tu zakładki frywolitkowe.

Dzisiaj przedstawiam zakładkę, wykonaną z wykorzystaniem wcześniej zrobionego kwiatka, który był efektem uwalniania czółenek z żółtej nitki.


Powstała zakładka, która kształtem przypomina gwiazdkę, tylko kolor jakoś mało gwiazdkowy, bo zielony.

Ogonek zakończyłam żółtymi koralikami, by zakładkę rozświetlał nie tylko środek zakładki ale też jej zakończenie. 

Zakładka już cieszy oczy właścicielki. :) 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

10 komentarzy:

  1. Jakże nie może nie cieszyć, jest cudowna, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna zakładka:) i masz racje, zakładki zawsze się przydają, bo wiele osób jednak czyta książki:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      Ja ostatnio mało czytam papierowe wydania, bo oboje słuchamy audiobooków - lubimy podobną tematykę. :)
      Zakładki często lecą do ludzi, jako upominki lub dodatki, ale mam spory zbiorek zakładek jako moje małe dzieła.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Masz rację, każda kolejna zakładka znajduje swoją książkę.
    Ta Twoja zakładka jest urocza. Frywolitka zawsze jest przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Imponująca zakładka. Podziwiam ogrom pracy i cierpliwości. Pozdrawiam ☺️

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Leila - dziękuję :)
      Miło mi, że mnie odwiedziłaś :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń