wtorek, 5 października 2021

Koronkowo, bombkowo - 9 miesiąc

Tym razem przygotowałam odzienie dla bombki wykorzystując inspirację z pierwszego miesiąca zabawy. 
Inspirację wówczas przedstawiła Justynka  - TUTAJ.
 
Moja wersja nieco odbiega od przedstawionej przez Justynkę, ponieważ kółeczka i łuczki mają więcej słupków. 

Bombka położona w pełnym liliowym wrzosie, wygląda jakby była różowa, a tak nie jest. 
 
 
W białym wrzosie ma swój kolor właściwy.
 
 
I w gałęziach cyprysu też jest srebrna.
 
 
Ten wzór robiłam tak - najpierw wykonałam taki pasek kółeczek i łuczków.
Później wykonywałam taki sam, łącząc go z tym pierwszym; kółeczkami do kółeczek  - proste. :)
 
 
Bombka gotowa.
Jedynie na dole i na górze bombki zrobiłam kółeczka z odpowiednią liczbą pikotek potrzebnych do łączenia.
 

Bombka leci do zabawy u Ani, Justyny i Oli.
A żabkę nakarmię u Ani
 

18 komentarzy:

  1. Elegancka jest a we wrzosach cudowna.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Frywolitka mnie niezmiennie zachwyca:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - mnie też. :)
      Nie robię dużych prac, a te małe bardzo lubię. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. No cóż ja mogę uwielbiam frywolitkę, ale niestety podziwiać bo jaj nie opanowałam. Świetne ubranko na bombkę powstało u Ciebie. Cudnie będzie wyglądać na choince.
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawiw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Kiedyś i ja podziwiałam frywolitkę u innych, choć umiałam ją wykonywać, ale gdy przyszła mobilizacja (Koleżanka poprosiła o naukę), to supłanie już pozostało ze mną. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Wciąż się zachwycam frywolitka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato - dziękuję :)
      Frywolitkowa koronka potrafi bardziej zachwycić niż szydełkowa.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
    2. Cudowna bombka! W tych wrzosach wygląda zachwycająco;) pozdrawiam SylwiaB

      Usuń
    3. Sylwio - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Prześliczne ubranko - frywolitka zachwyca mnie od dawna :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beato - dziękuję :)
      Frywolitkę znam od dawna i długo zwlekałam, by się nią zająć, a teraz ręce nie pozwalają na większe formy, bo robiłabym je bardzo długo.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń