Zrobiłam próbkę do zabawy C&K, prowadzonej przez Renię, która zadaje ciekawe i czasami zawiłe zadania, ale zabawa jest wspaniała, bo pozwala nauczyć się czegoś nowego albo przypomnieć coś, czego dawno się nie robiło.
Tym razem zrobiłam tylko próbkę dla samej próbki.
Robiłam ją nieco inaczej niż na proponowanym przez Renię filmiku.
Kiedyś myślałam, by wykonać coś tym sposobem, ale nigdy nie miałam na tyle ochoty by z tym enterlakiem zmierzyć się.
Próbkę odsyłam do zabawy u Reni.
Brawo, ja nie złapałam za druty bo mnie przerażało, mialam swój wyrób docelowy a na resztę nie było czasu.Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńMnie natomiast szydełko nie pociągnęło. :)
Pozdrawiam ciepło.
Próbka wcale nie musi być idealna ( choć ja tam nie widzę błędów) wystarczy sam fakt, że próbujemy coś zrobić. Czasami coś nam "siada" a czasami stwierdzamy, ze to jednak nie nasza bajka i szukamy czegoś innego. Sposób który pokazałaś jest dobry do sweterków czy szali, ale dzierga sie bardzo podobnie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie:)
Reniu - dziękuję :)
UsuńPróbka jest po prostu próbką, w której chodzi o załapanie sposobu wykonania i jest takim ćwiczeniem, które pozwala usunąć błędy podczas wykonywania określonego wyrobu.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo fajnie ta Twoja próbka wyszła i każda próba się liczy. Mnie na razie brakło cierpliwości do tego wzoru na drutach, ale może za jakiś czas. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńKarolino - dziękuję :)
UsuńJa mogę pobawić się tylko w próbki lub małe formy, bo na większe ręce nie pozwalają.
Coś większego robiłabym pewnie min. pół roku, co dawniej zrobiłabym w kilka dni.
Pozdrawiam ciepło.
👌
OdpowiedzUsuńAgato - :)
UsuńPozdrawiam ciepło.