sobota, 25 lutego 2006

Olimpijskie robótkowanie - wpis 7

Finisz robótkowania olimpijskiego.

Oto efekt moich zmagań robótkowych podczas oglądania wybranych dyscyplin olimpijskich i oczekiwań na medale naszych zawodników. Doczekałam się jednego - brązowego.

W sweterku zmieniłam wykończenie szyi i zamiast zrobić półgolf (jak w projekcie) zrobiłam kołnierzyk - tak chyba jest ładniej.





1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
    yarnblog
    2006/02/25 22:24:29
    Sweterek wygląda bajecznie! Kołnierzyk i bardzo ozdobny guziczek dodaje mu elegancji. Twoja siostrzenica będzie zadowolna z prezentu :o) Bardzo udany projekt, gratulacje!
    Moje wypieki zniknęły w przeciągu kilkunastu minut. Jutro pewno muszę powtórzyć pieczenie. Będę zagladać do Twojego "pierwszego ja", żeby pooglądać twoją "wypieczoną" samochwałkę :o)
    Pozdrowienia
    Ela

    -
    splocik
    2006/02/26 13:37:41
    "Wypieczoną"??? :)
    -
    Gość: ,
    2006/03/02 22:53:48
    Podziwiam Twój talent i pracowitość :)
    -
    splocik
    2006/03/03 16:50:45
    Gościu - dzięki.
    Pozdrawiam.
    -
    yarnblog
    2006/03/05 09:16:42
    Witaj Splociu!
    Pisząc o wypieczonej samochwałce, miałam na myśli zdjęcie Twojego wypieku :o)). Dziś mamy cudowną słoneczna pogodę i zaraz ruszam w plener. Co prawda jest mróz (-10), ale to mnie nie zraża. Dosyć mam siedzenia w domu, robótkowanie zostawię na wieczór.
    Pozdrawiam
    Ela

    OdpowiedzUsuń