sobota, 4 października 2008

Firaneczka - etap 2

Od pierwszej odsłony, firaneczki przybyło 7 cm.
Zważywszy na ilość oczek w rządku (400) i chwilowe niedomaganie moich osobistych oczek oraz inne zajęcia, to dużo.
Widać już, że spora płachetka wyjdzie.
Postaram się w następnej odsłonie pokazać trochę splotów, a przynajmniej te dwa, które zastosowałam do chwili obecnej.





1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    tayton
    2008/10/04 13:49:33
    Splociku już widać, że to będzie duuuuże przedsięwzięcie. Trzymam kciuki i pozdrawiam AGA
    -
    isia511
    2008/10/04 19:23:56
    Ale jestem ciekawa jak Ci wyjdzie?
    -
    splocik
    2008/10/04 19:46:21
    Tayton - duuuże, to może za dużo powiedziane, ale kciuki przydadzą się :))

    Isia - ciekawość w tym temacie jest wskazana. Też jestem ciekawa [hi hi] :))

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    makneta
    2008/10/04 22:16:43
    Nie doczytałam może, ale jakie pomieszczenie ma uświetnić ta firanka? Trzymam kciuki.
    -
    2owieczki
    2008/10/04 23:42:50
    Splociku podziwiam wytrwałość i kunszt. Serdecznie pozdrawiam.
    -
    splocik
    2008/10/05 11:00:10
    Makneta - na pewno nie będzie to kuchnia ani pokój z balkonem.

    2owieczki - bardzo dziękuję.
    Każda/każdy z nas ma wytrwałóść, bo inaczej nie powstałyby te wszystkie rzeczy, które widać na blogach i forum, a kunszt (?) - oglądam często piękniejsze prace.

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    fusilla
    2008/10/05 19:31:00
    Dawno temu, kiedy jeszcze Dziecka były małe i mieliśmy działkę ogródkową, wykonałam własnoręcznie z białego kordonka firankę w łabedzia na okienko w klopsie. Było przecudne po jej zawieszeniu! To był jak dotychczas jednorazowy podryw, kiedy miałam szydełko w dłoni! Nie! Skłamałam! Moim dzieciom robiłam kurteczki w supełki! Całe miasto się dziwowało! Ale już nie pamietam jak to zrobiłam i Wnuki bedą chodzić w normalnych dżersejach!
    -
    splocik
    2008/10/06 07:28:59
    Fusilla - akurat w takim miejscu w domu nie mam okienka, więc będzie to inne okienko. A może sprezentuję ją komuś np. na nowe mieszkanie?
    Pozdrawiam ciepo.
    -
    ewcia116
    2008/10/09 16:17:59
    podziwiam za wytrwałość czekam na odsłonę w oknie pozdrawiam ciepło
    -
    splocik
    2008/10/11 10:11:32
    Ewcia - muszę Cię zasmucić - będziesz musiała sporo czasu poczekać na całość, ale gdy osiągnie przynajmniej połowę długości, zrobię kolejną odsłonę.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    artsajke
    2008/11/28 14:02:57
    Na pewno będzie piękna.

    OdpowiedzUsuń