wtorek, 29 grudnia 2020

Dwie śnieżynki zamykają rok

Tuż przed ubieraniem choinki, skończyłam robić dwie śnieżynki.
Tym samym śnieżynki zamykają rok, który niech nie wraca nawet we wspomnieniach.
 
Ta śnieżynka powstała częściowo według schematu, ale coś tam minimalnie zmieniłam i jest niby taka sama, ale jednak ciut inna niż oryginał.
 
 
Tę robiłam z głowy kombinując, by jej wygląd przypominał nieco gwiazdę turonia.
Patrzę na nią i zastanawiam się, czy ta kombinacja udała mi się... 


Dziękuję Wszystkim zaglądającym tu do mnie przez miniony rok, 
a szczególnie tym, którzy zostawiali miłe komentarze 
i motywowali mnie do wykonywania różnych prac.
Dziękuję też Wszystkim bawiącym się mojej zabawie z przysłowiami, którą prowadziłam w drugim blogu. 
 Dziękuję za wszystkie życzenia świąteczne, które dotarły do mnie przeważnie drogą elektroniczną i telefoniczną, bo w tym roku nie wysyłaliśmy sobie kartek w tradycyjny sposób.

10 komentarzy:

  1. Pięknymi śnieżynkami zamykasz robótkowy rok.Podziwiam Cię za tworzenie frywolitki z głowy
    Moc dobroci na rok 2021

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      I wzajemnie :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Jak zawsze frywolitkowe śnieżynki genialne, cudeńka.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne śnieżynki! Wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok Splociku :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie Małe Pasje - dziękuję :)
      I wzajemnie :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Ech tej frywolitki to trochę zazdroszczę. Chyba się za mało przykładałam przy nauce techniki. Ale moje czółenko nie chciało klikać, może zepsute było :-)
    A śnieżynki cudne są .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Być może to nie był czas dla Ciebie na przygodę z frywolitką. :)
      Może to dopiero przed Tobą?
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń