piątek, 28 sierpnia 2020

Sierpniowe frywolenie

Sierpień robótkowo przebiegł mi w zdecydowanej mierze na frywoleniu w zaciszu działkowym.
Ukryta w cieniu parasola albo żagla, supłałam sobie bez pośpiechu małe frywolitkowe węzełki.
I tak supełek do supełka rosły bransoletki, jedna po drugiej - pisałam TUTAJ oraz TUTAJ.

Wiecie doskonale, że gdy jakaś robótka wykonuje się przyjemnie, to trudno się od niej oderwać.
Bransoletek jeszcze kilka czeka na swój debiut wpisowy, ale żeby sierpień nie był tylko bransoletkowy, pokażę dwie zakładki które też powstały podczas pobytów na ogródku.

Jedna jest dwukolorowa, przy czym środek uformowany jest na kształt kwiatka.




Drugą zakładkę wykonałam wzorując się na schemacie autorstwa Jon Yusoff, ale wykonałam jedynie środek, bo kończyły mi się nici, a nie chciałam odkładać pracy do powrotu z działki.
Na obwodzie zrezygnowałam więc z kółek na konto drugiego okrążenia łuczków, co nie znaczy, że zrezygnowałam z całości wzoru.
Zakładkę z kółeczkami wykonam w późniejszym terminie, bo bardzo podoba mi się pierwowzór.
A moja zakładka wygląda tak:




10 komentarzy:

  1. Frywolisz przepięknie.Zakladki i bransoletki piękne.Pozdrowka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakładek nigdy dość bo mają tendencje do zapodziewania się - przynajmniej w mojej rodzinie. A ładna zakładka, dodatkowo cieszy oczy swym pięknem.
    U mnie lato pod znakiem zaniku robótek, ale jak się nieco ochłodzi, pewnie druty i szydełko powrócą do łask.
    Pozdrawiam!
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylku - zawsze twierdzą tak samo - zakładek nigdy za wiele.
      Chociaż nie mam zwyczaju zapodziewać zakładek, to zawsze jest ich kilka w różnych książkach.
      A tych będących upominkami pilnuję bardzo, by nie zmieniły miejsca pobytu. :)
      Szkoda, gdy zapodzieją się ulubione zakładki, ale znam osoby, który zdarza się to często. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Też uważam, że zakładek nigdy dość! Zawsze ich mało :-)
    Twoje są przepiękne!
    Uściski serdeczne :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu - dziękuję :)
      Lubię zakładki i lubię je robić na upominki. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Jakie piękne i delikatne!:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogromnie mi się podobają te zakładki - delikatne, ażurowe i nietuzinkowe. To wspaniały pomysł i do tego praktyczny.
    Przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń