środa, 29 lipca 2020

Śnieżynki jednego wzoru

Chociaż Anetta zawiesiła Spotkania frywolitkowe, to ja staram się wykonać chociaż jedną śnieżynkę w miesiącu.
W czerwcu nie pokazywałam żadnej śnieżynki, ale powoli powstawały te, które dziś przedstawiam. Wykonałam pięć śnieżynek według własnego pomysłu i tym samym wzorem, różniących się jedynie kolorem środka.
Środki powstawały przy okazji kończenia nitek na czółenkach.
Takich kwiatków mam jeszcze trochę, więc na pewno pojawią się w różnych postaciach.

Kończyłam ostatnią śnieżynkę siedząc na balkonie i w pewnym momencie wszystkie śnieżynki zapragnęły przysiąść na balkonowych roślinach.
Najpierw śnieżynka cała biała, a po niej z kolorowymi środkami.

Na liściach pelargonii.


Na gałązkach iglaka.


Na kwiatach jednej pelargonii.


Na kwiatach drugiej pelargonii.


Jeszcze jeden iglak zajęty przez śnieżynkę.


I razem na biurku.



12 komentarzy:

  1. Love the idea and your work is beautiful :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muskaan - dziękuję :)
      Bardzo miło mi, że mój pomysł podoba się Tobie. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Śliczne śnieżynki, te z kolorowym środkiem też pięknie się prezentują.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze pięknie jest, choć ja tradycjonalistka i dla mnie śnieżynka musi być biała. Piękne są te frywolitkowe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Jak śnieżynka spadnie na ziemię, już nie jest czysto biała. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Przepiękne! Tak delikatne i filigranowe!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne śnieżynki 🙂 będzie piekna choinka !!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylo - dziękuję :)
      Jeszcze nie wiem na czyjej choince zawisną. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń