sobota, 5 grudnia 2015

Na razie jedyny taki aniołek

Zrobiłam pierwszego przestrzennego frywolitkowego aniołka :)

Jak na razie jest on jedynym takim aniołkiem w moim wykonaniu.
Może nie jest najpiękniejszy, ale jest mój. :)

Zaczęłam robić go według schematu od koleżanki, ale oczywiście skończyłam po swojemu, bo gdzieś popełniłam mały błąd i musiałam dalej kombinować, żeby wyszło to, co widać. :)))
Sama już nie wiem, gdzie ten błąd jest, ale przez ten błąd, aniołek jest niepowtarzalny.
Czy uda mi się wykonać choćby jeszcze jednego, innego, tego nie wiem, ale może..., może...?
Do wykonania główki posłużył mi koral cięty na podobieństwo kryształu.



W dalszym ciągu robią się śnieżynki i gwiazdki, ale o nich następnym razem.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2015/12/06 22:05:26
    Cudowny jest, ja tam błędów nie widzę,frywolitka to dla ludzi cierpliwych,pozdrawiam.
    -
    splocik
    2015/12/07 14:47:46
    Urszula97 - dziękuję :)
    Frywolitka nie jest wcale taka trudna i wcale nie wymaga więcej cierpliwości niż szydełko albo druty. :)
    Może spróbujesz tej techniki?
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    motylek73
    2015/12/08 18:08:39
    Alez... anielski! I ta główka! Super!
    Motylek
    -
    splocik
    2015/12/08 20:12:52
    Motylku - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Ewelina O
    2015/12/12 09:26:39
    słodki :)
    -
    splocik
    2015/12/12 15:36:14
    Ewelina O. - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń