Jakiś czas temu pewna bardzo miła osoba poskarżyła
się, że ma problem ze zdobyciem zeszytu z kartkami zszywanymi.
W Jej okolicy spotkała jedynie zeszyty z kartkami klejonymi, które często po
prostu odrywają się przy częstym otwieraniu zeszytu.
A ponieważ zeszyt ma służyć do częstego korzystania w celu notowania różnych
opisów i cennych uwag, więc kartki nie mogą się odrywać.
Bez trudu znalazłam odpowiedni zeszyt z kartkami szytymi i w sztywnej okładce,
by był odporny na zginania.
Wiedziałam do czego przeznaczony, pomyślałam, że zeszyt powinien mieć stosowne
"ubranko".
Najpierw myślałam, by uszyć coś odpowiedniego z "wmontowanym"
hafcikiem, ale gdy przeglądałam karton z włóczkami i próbkami dzianin do
sprucia, natknęłam się na coś, co podsunęło mi pomysł.
Kiedyś..., dawno temu... robiłam próbne wzorki dzianin na maszynie Brother.
Niektóre kawałki uchowały się w kartonie do dziś.
Jeden z tych kawałków doczekał się zastosowania.
Wyprułam odpowiedni odcinek dzianiny, zakończyłam oczka, wykonałam małe szycia
w odpowiednich miejscach i wyszło coś takiego, co mogłam założyć na zeszyt -
taki dziany kubraczek. :)))
W środku wkleiłam obrazek z dzianym aniołkiem i dedykacją adekwatną do
przeznaczenia notesu.
Notes w dzianym kubraczku stał się upominkiem pod choinkę dla... Motylka.
W notesie Motylek znalazła jeszcze zakładkę frywolitkową, która jest upominkiem
za prawidłową odpowiedź na pytanie dotyczące pewnego haftowanego zwierzaczka.
A maszynę dziewiarską dwupłytową (Brother KH840) chętnie "oddam" za
co nieco w dobre ręce.
Może znacie kogoś, kto chciałby stać się posiadaczem takiej maszyny?
Na wszystkie pytania odpowiem drogą e-mailową.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńurszula97
2015/12/28 17:47:48
to ubranko jest bardzo słodkie, takie zajączki, eleganckie próbki robiłaś, w ogóle jesteś zdolna, pozdrawiam.
-
splocik
2015/12/28 18:20:08
Urszula97 - dziękuję za miłe słowa :)
Zarumieniłam się :))
Pozdrawiam ciepło.
-
daga313
2015/12/28 22:10:04
Piękna na okładeczka! Pamiętam, że kiedy byłam mała, chodziłam z mamą do pewnej Pani, która na podobnej maszynie robila swetry z rewelacyjnymi motywami. Super sprawa :)
-
motylek73
2015/12/28 22:20:20
Tak zastanawiałam się skąd Ty wytrzasnęłaś takie super ubranko na zeszyt a zapomniałam się zapytać wczoraj - teraz już wiem!
A dedykacja w środku rozłożyła mnie na łopatki!
I w ogóle, w życiu nie spodziewałabym się tak cudownego prezentu - DZIęKUJę!!!
Motylek
-
splocik
2015/12/29 07:35:42
Daga313 - dziękuję :)
To prawda, maszyna jest rewelacyjna.
Robiłam też własne wzory i byłam dumna, gdy efekt był podziwiany przez innych. :)
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2015/12/29 07:44:32
Motylku - cieszę się ogromnie, że spodobał Ci się upominek. :)
Wiesz, że lubię sprawiać różne niespodzianki, bo lubię by choć odrobina radości zagościła u obdarowanych w szarym, codziennym życiu.
Niech Ci służy ten notes do zapisywania udanych wyrobów, by nie zapomnieć, a może wrócić do nich po jakimś czasie.
Pozdrawiam ciepło.