Najpierw pokazałam drugą wersję serwetki -
inspiracji, a teraz pokazuję wersję pierwszą.
Pierwsza wersja czekała na dokończenie, bo ta druga wiązała się z wyjazdem i
musiała być wykonana w pierwszej kolejności :)))
Druga wersja bardzo odbiega od inspiracji, za to pierwsza wersja różni się
środkiem wykonanym inaczej niż jest to w schemacie, ma także inne
zakończenie oraz ma dodany pasek w ażurowym środku, czego nie ma serwetka
- inspiracja.
Z serwetki - inspiracji wzięłam tylko ażur ze środkowej części serwetki
oraz liście.
Tak prezentuje się moja pierwsza wersja. :)
Aby nie wracać do poprzednich notek (ostatnie dwie), pokażę tutaj serwetkę -
inspirację (ta po lewej) i serwetkę - moją drugą wersję (ta po prawej) :)
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńMotylek
2013/07/24 05:07:51
Piękna ta biała! Choć podobają mi się też kolorowe serwetki to jednak biel jest nie do pobicia. Jak zwykle mistrzowskie wykonanie!
Motylek
-
urszula97
2013/07/24 17:32:51
piękne jak zwykle a z tymi zmianami to bym się zagubiła,Ty czujesz co robisz ,masz to w rekach zdolniacho,pozdrawiam.
-
splocik
2013/07/26 15:44:28
Motylku - dziękuję :) Ta jasna serweta, to kolor ecru, ale na fotce wyszedł zbliżony do białego, a ja zapomniałam napisać o kolorze. Białe będą w innym terminie - czekają w kolejce do krochmalenia :)
Urszula97 - dziękuję :) Dla mnie zmiany, to właśnie najlepsza zabawa, ale ostatnio często zaczynam robić własne pomysły. :))
Pozdrawiam ciepło.