poniedziałek, 1 lutego 2010

Trzeci nietoperz - odsłona 2

Od czasu poprzedniej notki minęło trochę czasu, a nietoperza przybyło niewiele, a może dużo zważywszy, że robię kilka rzeczy na raz, a włóczka "Peonia" jest cienka.

Białymi nitkami mam zaznaczone środki motywów wprowadzanych w danym rządku.
Stosuję nitki, bo mniej przeszkadzają mi w czasie dziania.

W poprzednim wpisie o tym nietoperzu byłam przed pierwszymi nitkami, a teraz wprowadziłam następny motyw.

Nie mogę rozłożyć całej robótki, bo żyłka jest zbyt krótka mimo, że razem z drutami jest 150 cm długości.
Jestem bardzo ciekawa, czy efekt po skończeniu będzie taki, jak założyłam i czy spodoba się osobie, dla której to robię. 




1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    janola
    2010/02/04 12:31:03
    Lubię te Twoje nietoperze, ich ostateczny wygląd jest zawsze wielką zagadką.
    Pozdrawiam
    -
    splocik
    2010/02/04 15:15:23
    Janola - dziękuję :) Ja także je lubię, bo kombinuję po swojemu łączenie wzorków z różnych innych wyrobów. Wygląd ostateczny nietoperza także dla mnie jest wielką zagadką :)))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    tereska111-1
    2010/02/20 20:36:08
    prace wykonane przez ciebie splociku.blox-bardzo mi się podobają
    będę zaglądać na twoją stronę
    -
    splocik
    2010/02/26 08:19:18
    Tereska111-1 - miło mi :) Zapraszam serdecznie :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    tereska111-1
    2010/02/28 14:19:02
    wielkie dzięki-za zaproszenie splociku
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń