niedziela, 16 września 2007

To już dwa latka blogowania

Dwa lata temu zaczęłam moją przygodę z blogiem "Splecione nitki i słowa" - tam też jest więcej wpisów.

Z niego wydzieliłam "Moje, splocikowe oczka lewe, prawe i..." w styczniu 2006 roku.
Zrobiłam to ze względu na tematykę - dziewiarstwo jest bardzo szeroką dziedziną, którą polubiłam, pokochałam od najmłodszych lat.
Zgłębiałam tajniki dziewiarstwa tak ręcznego jak i maszynowego, choć z tym drugim nie związałam się tak bardzo jak z pierwszym.

Na pamiątkę drugiego roczku blogowania postanowiłam zrobić owalną serwetkę na drutach.
Tak wygląda w obecnej chwili i myślę, że za dwa, trzy dni będzie skończona.





1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    auntivory
    2007/09/18 07:07:59
    Poprzedni (nie ten ostatni) weekend spędziłam u mojej ukochanej babci, która mieszka w Kielcach i ma 82 lata. Uwielbia robótki ręczne, najbardziej na drutach. Jak przyjechałam, robiła bluzeczkę, ale nawet nie wiedziała dla kogo. "Nikt już nie chce nosić takich bluzeczek" stwierdziła.
    Moja babcia zawsze robiła takie serwetki na drutach ja Ty teraz. Trochę inne wzory, ma 2 książki, rok wydania bodaj 68. Zapytałam ją, czy gdybym kupiła nitkę, czy zrobiłaby takie serwetki. Zgodziła się, więc nabyłam bawełnę i choć miała zamiar skończyć swój sweterek, zabrała się za serwetkę. Początek coś jej nie szedł, więc zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, ale gdy wyszłą na prostą stwierdziła "ja jestem stworzona do robienia serwetek" - zawsze je bardzo lubiła i teraz cieszyła się, że nie zapomniała.
    Tak więc czekam na zdjęcie Twojej gotowej serwetki - te wyroby zawsze będą mi się kojarzyć z moją ukochaną babcią.
    -
    splocik
    2007/09/22 21:51:56
    Auntivory - zawsze twierdziłam, że Babcia to skarb. Moja robiła takie bawełniane, tkane dywaniki, jak dziś są w modzie.
    Zdjęcia będą, gdy serwetka będzie wyprana i naciągnięta.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    fusilla
    2007/09/24 21:10:19
    Splociku! Dalszych lat pięknych robótek i dzielenia się tym z nami - życzę!
    Grzybowo pozdrawiam!
    -
    splocik
    2007/09/25 09:18:54
    Fusilla - dziękuję. Grzyby, to nie moja specjalność chyba, że robótkowe.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    evita1972
    2007/10/16 19:11:22
    Weszlam sobie dzisiaj w ten piekny,jesienny dzionek na strone robotek recznych,gdzie miedzy innymi spostrzeglam pani strone.Pragne Pani podziekowac,za co?za dzielenie sie Pani talentem i przywolanie wspomnien,w ktorych ja tez sporo dziergalam...Czytajac Pani blog,az chce mi sie chwycic za paleczki i wydziergac.Byc moze wkrotce zapytam o porade.Tymczasem pozdrawiam serdeczie-Ewa.
    -
    splocik
    2007/10/16 19:59:22
    Ewa - miło, że mnie odwiedzasz i podoba Ci się to, co robię, o czym piszę.
    Jeśli będziesz miała pytanie - napisz list - adres jest w zakładkach na końcu.

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Gość:
    2008/02/08 17:32:08
    FAJNA SERWETECZKA ILE SIE UCZYŁAS MOZE I JA BYM TAKA ZROBIŁA
    -
    splocik
    2008/02/08 17:55:34
    Ja to chyba mam już we krwi :))
    A to, co widać, to początek serwetki.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    katarzyna2466
    2011/01/27 08:44:53
    Nie mogłam nie zareagować na wpis auntivory- kochana mam prawie takie same wspomnienia tylko z dalekiego dzieciństwa. Zawsze kiedy biegłam do babci zastawałam ją przy serwetkach robionych na drutach, działa nam szale, sweterki, skarpety i rękawice dopóty, dopóki chcieliśmy je nosić , ale jej konikiem były serwety. Nauczyłam mnie dziać, zaraziła wrażliwością na piękno i "patriotyzmem "bo bardzo kochała nasz kraj, poezje i wielkich pisarzy.A jej ulubioną książką chyba kochała ją tak samo był " Ostatni zajazd na ?Litwę" PAN TADEUSZ recytowała wiele wersów z pamięci. Serwety jednak babcia zostawiła na koniec nauk...zawsze mówiła" praktyka czyni mistrza" zacznij robić dobrze swetry, czapki i proste szale ażurowe a serwety pójdą jak z bicza. moje szale dawniej robiły furorę, dzisiaj wracają do łask jak i chusty, Ale serwet nie potrafię, zabrakło czasu...Babcia przeszła na drugą stronę zachwycać naszego stwórcę dzianymi cudami, mnie pozostawiła WASZEJ opiece i zmartwieniu. Rozpisałąm się , ale musicie mnie nauczyć tych serwet. To będzie taki mały hołd dla mojej babci. Pozdrawiam was serdecznie i muszę nadmienić , że sama jestem już babcią;) A Ciebie splociku uwielbiam za kunsz, talent i tego bloga.
    -
    splocik
    2011/01/27 15:46:35
    Katarzyna2466 - bardzo dziękuję za Twoje wspomnienia i miłe słowa :)
    Napisz do mnie maila, a postaram się wytłumaczyć Tobie kilka zasad robienia serwet.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń