piątek, 20 kwietnia 2007

Może w łódkę lub kwadrat

Są jeszcze takie dwa proste dekolty.

Dekolt "w łódkę"

 
Do wykonania podkroju  "w łódkę" obliczam ilość oczek potrzebną do uzyskania odpowiedniej szerokości dekoltu (np. 12 cm - jak na rys.) i dzielę na cztery części.
W odpowiednim momencie, oczka dwóch czwartych części zamykam pośrodku podkroju - w jednym rządku.
Dalej (dla pozostałych części formuję wyokrąglenia na zasadzie stosowanej przy formowaniu podkroju pachy.

Dekolt kwadratowy

 
Jest to najprostszy sposób wykonania podkroju, zaś trochę trudniejszy jest sposób wykonania do niego pliski.
Aby wykonać podkrój kwadratowy, należy w odpowiednim momencie (dla głębokości X) zamknąć (zakończyć w jednym rządku) liczbę oczek potrzebną do otrzymania określonej szerokości dekoltu.

Powoli robię moją bluzkę, bo tak to jest jak robi się kilka różnych rzeczy w tym samym terminie i jedne są ważniejsze od drugich.

Rękawki już są skończone - o nich w następnej notce.

poniedziałek, 16 kwietnia 2007

Dekolty proste i fantazyjne

Wszystko zależy to od fasonu i upodobań.
Podkroje szyi przodu sweterka mogą mieć różne kształty, szerokości i głębokości.
Dekolt półokrągły - podstawowy

Taki dekolt wykonuję w oparciu o opis dotyczący podkroju szyi pleców swetra.
Po uzyskaniu odpowiedniej szerokości dekoltu, dalsze rządki przerabiam prosto aż do uzyskania odpowiedniej głębokości.

W zależności od wielkości X, głębokość dekoltu może być większa (odpowiednio wcześnie rozpoczęte zamykanie oczek) lub mniejsza.

Jako punkty odniesienia do ustalenia, kiedy rozpocząć formowanie dekoltu przyjmuję linię podkroju pachy oraz najwyższy punkt ramienia łączący się z dekoltem.
Należy pamiętać, aby w odpowiednim momencie rozpocząć formowanie ramienia.

Dekolt w "literę V"


Jak w każdym przypadku głębokość dekoltu (X) uzależniona jest od fasonu, jaki sobie zaprojektujemy.

Gubienie oczek w formowaniu takiego dekoltu wykonuję podobnie jak w opisanym dekolcie "w serek".

Jest tu jednak zasadnicza różnica, mianowicie trzeba policzyć, co ile rządków należy gubić oczka, aby otrzymać ładną, prostą linię podkroju w kształcie litery V.
Najpierw sprawdzamy na zrobionej części dzianiny, ile rządków (y) przypada na wartość X cm.
Następnie liczymy dla połowy dekoltu, bo druga połowa będzie wykonywana analogicznie.
Wykonujemy proste działanie: y rządków dzielimy przez ilość oczek do zgubienia (by otrzymać szerokość np. 9 cm - jak na rys.)  i otrzymujemy odpowiedź, co ile rządków należy zgubić jedno oczko z jednej strony podkroju.
Jeśli mi wyjdzie z obliczeń nieparzysta liczba rządków np. 5, wówczas gubię oczka na przemian - jedno gubię w 4 rządku, następne w 6 rządku, itd.

cdn.

wtorek, 10 kwietnia 2007

Dekolt w mojej bluzce - w serek

czyli ciąg dalszy o podkrojach.
Podkrój szyi wykonany w mojej aktualnej, czerwonej robótce, to:
 
Podkrój "w serek"




Po zakończeniu pierwszych oczek w  formowaniu pokrojów pach, na środku przodu przyłączyłam nitkę z drugiego kłębka i rozpoczęłam przerabianie każdej połowy oddzielnie. W każdym rządku po prawej stronie roboty wykonywałam gubienie jednego oczka, odpowiednio przerabiając 2 oczka znajdujące się tuż przed lub za oczkiem brzegowym (od strony X).
I tak - w prawej części przerabiałam 2 oczka razem na prawo.
Natomiast w lewej części (jak na rys.) robiłam tak: przerobiłam oczko brzegowe, następne oczko prawe zdjęłam bez przerobienia, kolejne oczko przerobiłam na prawo i przeciągnęłam na nie oczko poprzednio zdjęte (nieprzerobione).
Gubienie oczek powtarzałam do uzyskania odpowiedniej szerokości dekoltu (do punktu A), po czym dalej przerabiałam prosto, a w odpowiednim czasie uformowałam skos ramienia.
Moja robótka postępuje powoli z racji wykonywania w tym samym czasie zaplanowanych drobiazgów krzyżykowych i szydełkowych.

Zanim skończę rękawy, opowiem jeszcze o innych prostych dekoltach - w kolejnej notce.

piątek, 6 kwietnia 2007

Dwa elementy gotowe

Tył i przód skończone, ale nie ma pośpiechu, do ciepłych dni wiosny zdążę zrobić całość.

Już niewiele mi zostało, tylko - wykonanie rękawków, zszywanie, plisa dekoltu i zakończenie nitek.


W przygotowaniu jest opis wykonania dekoltu w tej robótce i innych prostych dekoltów.

wtorek, 27 marca 2007

Mój sposób na formowanie ramion i podkrojów

Zgodnie z tym, co obiecałam wcześniej, dziś opisuję jak radzę sobie z formowaniem podkrojów przy wykonywaniu pleców.

1. Podkrój pachy

Zamykanie oczek wykonuję w taki sposób, aby pachy miały zaokrągloną linię. W zależności od rozmiaru głębokość podkroju waha się od 3 do 7cm. Głębokość podkroju pachy przodu jest o ok. 1cm większa.
Stosuję zasadę taką, że jeśli robiąc plecy, zaczynam od formowania podkroju prawej pachy, co wychodzi w rzędach nieparzystych, to lewą pachę formuję w rzędach parzystych. Wykonując przód swetra robię odwrotnie – prawą pachę formuję w rzędach parzystych, zaś lewą w rzędach nieparzystych.
Zanim zacznę formowanie podkroju, mierzę (gdzieś na dzianinie) – ile oczek potrzebuję na uformowanie danej szerokości pachy i z wyliczonych oczek odejmuję 4 lub 6 oczek, pozostałe zakończam w pierwszym rządku podkroju pachy. W następnym rządku tej samej pachy zakończam połowę pozostałych + jedno oczko. W trzecim podejściu zakończam resztę oczek i dalej przerabiam prosty brzeg pachy do odpowiedniej wysokości – do ramienia.

2. Podkrój szyi tyłu

Wykonanie podkroju szyi zaczynam od podzielenia na 3 części, ilości oczek przypadających na szerokość podkroju, który wynosi 18-20cm w zależności od rozmiaru.
Zakończam w jednym rządku środkową część oczek i od tego momentu, każdą część podkroju łącznie z formowaniem ramienia przerabiam włóczką z oddzielnego kłębka.
Pozostałe części podkroju (każdą oddzielnie), ponownie dzielę na trzy części przerabiam następująco:
- pierwszą część zakończam w kolejnym rządku (pierwszym przerabianym od strony środka podkroju);
- drugą część dzielę na dwa i zakończam kolejno, na początku każdego rządka od strony środka podkroju;
- trzecią część dzielę na trzy i zakończam kolejno, na początku każdego rządka od strony środka podkroju.

3. Formowanie ramienia

Formowanie ramienia wykonuję równocześnie z formowaniem podkroju szyi.
Długość ramienia wynosi 10-12cm. Pozostałe oczka (po odjęciu oczek na podkrój szyi) przeznaczone na ramię dzielę na 5-6 równych części.
Znów mam zasadę – zaczynam od formowania ramienia z tej strony, z której jako pierwszą formowałam pachę.
Ramię najczęściej kształtuję prostym sposobem – po osiągnięciu potrzebnej wysokości pachy, od jej strony zakończam określoną (1/5 lub 1/6) ilość oczek, w co drugim rządku.

Powyższy sposób (tradycyjny) stosuję niemal od początku mojej przygody z drutami, ale parę razy
przymierzyłam się do innego sposobu i muszę przyznać, że ma on swoje dobre strony.

Ten drugi sposób formowania ramienia polega na przerabianiu niepełnych (skróconych) rządków.
W niektórych robótkach stosuję jedną z dwóch metod wykonania rządków skróconych.

Metoda pierwsza:
1) przerabiamy oczka od podkroju szyi w kierunku pachy i zostawiamy na drucie ostatnie oczka od brzegu pachy (1/5 lub 1/6) bez przerobienia;
2) odwracamy robotę i pierwsze (czyli ostatnie przerobione z poprzedniego rządka) oczko zdejmujemy bez przerobienia, a resztę oczek przerabiamy do podkroju szyi;
3) odwracamy robotę i powtarzamy kolejno czynności, jak w punkcie 1 i 2 (czyli 5-6 razy);
4) uformowany brzeg ukosu ramienia zakończamy jednorazowo oczkami na lewo lub na prawo w zależności od potrzeby.

Metoda druga:
1) przerabiamy po prawej stronie roboty o daną liczbę oczek mniej (np. o 1/6 oczek) i obracamy robotę na lewą stronę;
2) wykonujemy narzut nitki przez drut od przodu do tyłu robótki i pod drutem przenosimy nitkę do przodu dla wykonania lewych oczek;
3) wykonujemy rządek powrotny i obracamy robotę na prawą stronę.
Powtarzamy te czynności, aż przerobimy ostatnią (przykładową 6 część oczek).
Wówczas wykonujemy jeden rządek w całości przerabiając narzut i kolejne oczko razem.

Wykonując rzędy skrócone po lewej stronie roboty, po obróceniu na prawą stronę, narzut wykonujemy tylko od przodu do tyłu i przerabiamy dalej oczka prawe.

Bardzo pomocny szkic formy.

cdn.