U mnie ostatnio częściej kanwa i krzyżyki, ale zamiennie w ręce wpadają czółenka.
Z tej zamienności powstały dwie małe prace.
Są to dwie śnieżynki, które będą najpewniej dodatkiem do kartki albo upominku.
Być może są podobne do wykonywanych wcześniej kiedyś tam, ale gdy robię bez schematu, bez specjalnego pomysłu, to wychodzą właśnie takie proste.
Wzorki są proste, a powstawały na bieżąco w czasie wykonywania kolejnego okrążenia.
Po prostu biorę czółenka i supłam okrążenie po okrążeniu.
Teraz zauważyłam, że ta śnieżynka trochę mi się pokrzywiła, więc będzie powtórnie przeprana i ułożona.
Śnieżynki trafią do galerii lutowej zabawy Małe Dekoracje 2025, a tymczasem zapraszam do obejrzenia galerii styczniowej - TUTAJ.
Od początku zabawy powstały takie oto śnieżynki.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Śnieżynki są cudowne! Takie delikatne!
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam frywolitkowe dzieła, kiedy,ś próbowałam, ale niestety to nie moja bajka. Pozostaje mi tylko podziwianie :)
Pozdrawiam ciepło
Bogusławo - dziękuję :)
UsuńFrywolitka jest delikatniejsza od koronki szydełkowej, ale delikatniejsze są koronki wykonane na drutach z tej samej grubości nitek. Robiłam serwetki na drutach z cienkich nici. Jedyny mankament dzianych koronek, to ich usztywnianie i formowanie.
Pozdrawiam ciepło.
Zawsze podziwiam, cudenka, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Simplicity has its own beauty! Nice flakes 💙
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jak zawsze śliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEl - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajne te Twoje śnieżynki, choć ta druga podoba mi się bardziej . Podziwiam i samą technikę i fakt że robisz je z głowy bez schematu !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńJeśli chodzi o druty, szydełko, czy czółenka, to wiele rzeczy robiłam robię z głowy, ale haftowanie to już nie, chyba, że dobieranie kolorów.
Pozdrawiam ciepło.
Ładne śnieżynki: wszystkie i te starsze, i te nowe. Technika frywolitki jest mi zupełnie obca, więc Twoje umiejętności bardzo podziwiam.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńKngo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne śnieżynki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
takie fywolitkowe śnieżynki mają wyjątkowy urok... :)
OdpowiedzUsuńJustyno - masz rację :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne śnieżynki. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zazdroszczę pomysłów na tworzenie wzorów samemu :)
OdpowiedzUsuńśnieżynki wyszły super !!!
Serdecznie pozdrawiam.
Marylo - dziękuję :)
UsuńTak już mam, że nawet, gdy zacznę robić coś z opisu lub schematu, to w którymś momencie zmieniam na swój sposób.
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładne, ja ciągle się uczę frywolitek.
OdpowiedzUsuńMargotko - dziękuję :)
UsuńW rękodziele nauka nigdy się nie kończy.
Pozdrawiam ciepło.
Piękne śnieżynki. Podziwiam bo dla mnie to zagadka jak się tworzy malutkie frywolitki. Pozdrawiam Joasia
OdpowiedzUsuńJoasiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudne! Podobają się mi takie śnieżynki na choince lub stroiku:)
OdpowiedzUsuńEwinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.