sobota, 20 marca 2021

Płaskie jajko frywolne

Tak sobie siedziałam, bez natchnienia i robiłam supełki jakie mi na myśl przyszły.
Były momenty, gdy trzeba było kilka supełków wypruć, ale to już mam opanowane i nie sprawia mi to większego problemu.
Jednak prucie frywolitki wymaga czasu i opóźnia w ukończeniu robótki.
Wszystko skończyło się dobrze i powstało płaskie, dwukolorowe jajko.
 

O tym, jak je zagospodarowałam, napisałam w drugim blogu - TUTAJ.

2 komentarze: