Gdzieś mi uciekło natchnienie...
Nawet pisanie nie idzie, więc będzie krótko.
Serwetka od kilku dni leży i czeka, aż się nią zajmę.
Zerkam na nią przy każdej sposobności, ale każdy pomysł na kolejne okrążenie wydaje się nietrafiony.
Muszę zająć się inną robótka frywolitkową, to może... "nagle"... wpadnie jakiś pomysł.
Dzisiaj serwetka (po 7 okrążeniu) wygląda tak i ma średnicę około 22 cm.
Ciekawe, czy dociągnę do 30 cm?
Już jest cudna :) ma tyle pikotek, pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Marylo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
No i niech rośnie dalej.Niech wena przybywa. Jest cudowna.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna jest, a jak każda piękna dama ma swój czas (żeby nie napisać humory) to czasem jest łatwiej, a czasem trzeba troszeczkę poczekać :-) Będzie jeszcze piękniej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńMasz rację, że trzeba czasami poczekać, by osiągnąć zadowalający efekt.
Pozdrawiam ciepło.
Trzymam kciuki za kolejne pomysły bo to piękna serwetka!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :)
Ewo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jakie to piękne!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHubka38 - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Dasz radę. Co to 8 cm, to tylko kilka okrążeń. Juz jest śliczna, a będzie jeszcze ładniejsza.
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńPewnie dam radę, ja tak szybko nie odpuszczam, ale termin zakończenia jest bliżej nieokreślony. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Ha,ha. Nie musisz się więc spieszyć. Powolutku do celu.Chyba,że jak już będziesz blisko, to założysz sobie nowy cel- dalsze 8 okrążeń :)
Usuń:):):):):)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Serwetka jest absolutnie piękna na tym już etapie, więc nawet gdybyś teraz ją skończyła(czego raczej nie zrobisz), byłoby na co patrzeć.
OdpowiedzUsuńHrabino - dziękuję :)
UsuńZałożyłam minimalną średnicę 30 cm i zamierzam to osiągnąć, a co wyjdzie, czas pokaże. :)
Pozdrawiam ciepło.
Serwetka już jest prześliczna. :)
OdpowiedzUsuńViolka - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zapowiada się cudna serwetka!!! Dasz Kochana śmiało radę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Doniu - dziękuję :)
UsuńZamierzam dać radę. :)
Pozdrawiam ciepło.
Czasami ma tak każda z nas- przyjdzie czas i śmigniesz kolejny rządek, a serweta juz jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńWiem, że taki mały przestój zdarza się, ale serwetkę mam w zasięgu wzroku, by o niej nie zapomnieć.
Już następne okrążenie mi się precyzje. :)
Pozdrawiam ciepło.