niedziela, 17 marca 2019

Cztery frywolitkowe kwiatki w zakładce

Skończyłam złotą serwetkę parę dni temu, ale o niej innym razem.
Dziś tylko krótko, bo nastroju do pisania brak.
Po skończeniu serwetki zostało trochę nici na czółenkach, więc zaczęłam tworzyć kwiatki łącząc je ze sobą.
Tak robiłam do wykończenia nici i wyszła mała zakładka o czterech kwiatkach.



Ponieważ u Justyny, w zabawie Kocham frywolitkę, w marcu wymagane są kwiatki, to zakładkę zgłaszam do tej zabawy.

Robię jeszcze inne kwiatki, ale o nich w następnym wpisie.


10 komentarzy:

  1. No i piękna zakładka wyszła!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna zakładka wyszła, a że ich nigdy za duzo to na pewno posłuży i ucieszy oczy nie raz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      Zdaję sobie sprawę, że zakładek nigdy dość, więc robię i mam na drobne upominki lub dodatki do upominków. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Świetna zakładka w kwiatki.Z resztek można też wyczarować
    coś pięknego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko - dziękuję :)
      Resztki są po to, by kombinować z nich różne drobiazgi, a że na zakładki nie potrzeba wiele nitki, to najczęściej są to tego typu drobiazgi.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Kiedy Ty splociku znajdujesz na to wszystko czas. Zakładka jak zwykle perfekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko - dziękuję :)
      Ten czas, to tak w międzyczasie :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń