czwartek, 3 listopada 2016

Nadal na czerwono

Czerwona nitka nadal w czółenkach króluje i gdy rozpoczynałam nowe wiązanie węzełków, nie planowałam tego, co mi wyszło, ale wyszło coś fajnego.

Powstało bez schematu i jak zwykle "na gorąco" powstawało każde okrążenie - po zastanowieniu, jak je robić, jakie elementy wykonać... 



Nie miałam natchnienia na większą serwetkę, więc stwierdziłam, że będzie to serweteczka - podkładeczka.

Nie poprzestałam na jednej, bo przecież kawkę piję najczęściej w towarzystwie Ktosia, zatem potrzebna była przynajmniej jeszcze jedna podkładeczka.
Wyszła prawie tej samej wielkości, co pierwsza, ale ta jest bardziej ażurowa, więc jest moja...



Już w użyciu...


I jeszcze obie razem...



1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2016/11/03 17:23:52
    Piękne,wciągnęła Cię frywolitka,sama tworzysz wzory,cudownie,pozdrawiam.
    -
    daga313
    2016/11/03 18:03:46
    Przepiękne! Podziwiam
    -
    splocik
    2016/11/04 07:09:44
    Urszula97 - dziękuję :)
    Coś trzeba robić, a jeśli nie druty, to czółenka :)))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/11/04 07:10:23
    Daga313 - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    motylek73
    2016/11/04 15:16:13
    Obie piekne! Szalenie mi sie podobaja!!!
    Motylek
    -
    splocik
    2016/11/04 15:17:41
    Motylku - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    alkakz
    2016/11/25 15:02:52
    o łał, piękne.
    -
    splocik
    2016/11/25 18:10:03
    Alkakz - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń