W zeszłym roku, zaczęłam przed Świętami, ale także podczas Świąt miałam
chwile, gdy chwytałam za druty i robiłam serwetki.
Serwetki z zamyśle przeznaczone były do użytku w czasie świątecznym.
Przeleżały więc przez cały rok, by ozdobić płaskie powierzchnie w moim
mieszkaniu.
Dziś przedstawiam dwie serwetki, które mają kształt zbliżony do gwiazd, a
dziane serwetki są bardzo podatne do napinania w różne kształty.
Czasami tę samą serwetkę można napiąć na trzy sposoby, za każdym razem nadając
jej inny kształt.
Większa serwetka ma średnicę 60
cm.
Starałam się ją robić według znalezionego w necie (jest na wielu stronach ze
zbiorami) schematu, ale gdzieś tam wprowadziłam własną poprawkę.
Po wykonaniu powyższej serwetki, postanowiłam wykonać nieco mniejszą i tu
zastosowałam sześć powtórzeń raportu wzoru.
Chodziło mi o to, by powstał komplet serwetek o różnej wielkości, ale z tym
samym motywem.
Wyszła serwetka o średnicy ok. 50
cm.
Następnym razem, po wypraniu napnę serwetki nadając im nieco inny kształt
i zrobię porównanie.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńurszula97
2013/12/29 20:17:53
witam, serwetki śliczne, jestem ciekawa innego upięcia,pozdrawiam.
-
splocik
2013/12/30 16:34:24
Urszula97 - dziękuję :)
Na inne upięcie będziesz musiała trochę poczekać, bo wiesz, ja do krochmalenia i upinania muszę zaprosić Chęć. :)))))))))))
Pozdrawiam ciepło.