poniedziałek, 31 maja 2010

Nietoperz od nowa

W miniony weekend udało mi się skończyć nietoperza, którego robiłam bardzo długo ze względu na ręce.
Znam takie osoby, które zrobiłyby taką robótkę w kilka dni.

Ja robiłam tę chustę po raz drugi od od nowa, od samego początku, gdyż poprzednią (inną) wersję sprułam, jak wcześniej pisałam.
Teraz nietoperz jest już u właścicielki, której bardzo podoba się i może Ją ogrzewać w te chłodne dni.

Tak wygląda z lotu ptaka.


Tak wygląda fragment nieco bliżej.



Teraz duże formy wykreślam z planów, a zajmę się wyłącznie małymi rzeczami.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    robaczek15
    2010/05/31 18:54:56
    ładna chusta. Pewnie fajnie by też wyglądała w weselszym kolorze. Pozdrawiam i życzę zdrówka :)
    -
    antonina14
    2010/05/31 19:11:48
    Piękna chusta - otulacz. Mnie się podoba w tym kolorze.
    -
    zula-z
    2010/05/31 23:54:46
    Śliczna chusta!
    Pozdrawiam
    -
    splocik
    2010/06/01 16:04:47
    Robaczek15 - dziękuję :) Pewnie tak, ale kolor włóczki wybrała dla siebie koleżanka.

    Antonina14 - dziękuję :) Ten kolor, to ciemy śliwkowy - musiałam zdjęcie rozjaśnić, bo w przeciwnym wypadku wzór nie był widoczny.

    Zula-z - dziękuję :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń