Jak już ręce zaczęły supłać frywolitki, to leżące od pół roku jajka upomniały się o koszulki.
Jedno jajko otrzymało już koszulkę wykonaną prostym wzorem.
Koszulka jest w kolorze pierwszych wiosennych krokusów kwitnących w moim ogródku.
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
Jajko wygląda super we frywolitkowej ozdobie.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Frywolitki zawsze są szalenie dekoracyjne. (i dla mnie skomplikowane)
OdpowiedzUsuńAgaja - chyba każdy rodzaj koronki ma swój urok. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Koszulkowa mistrzyni, też kiedyś robiłam na szydelku koszulki na takie jajka ale chyba je wydałam ale to nic bo mam sporo na kurzych wydmuszkach a te lubię najbardziej, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńMam kilka Twoich szydełkowych koszulek.
Pozdrawiam ciepło.
Wysupłana koszulka bardzo ładna - czekam na następne.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.