piątek, 26 września 2025

Duże jajo otrzymało turkusową koszulkę

Jako odskocznię od kolorowych serwetek i zakładek, do których jeszcze wrócę, wykonałam frywolitkową koszulkę na duże jajo.
Koszulka jest w kolorze turkusu, choć na fotce wygląda na niebieską, ale winę zganiam na aparat, który ma swoje zdanie na ten temat. 

Dzisiaj było słonecznie, choć wiatr chłodny i dość silny, co nie przeszkadzało zrobić trochę jesiennych porządków.
Jajo pojechało ze mną na działkę i trochę sobie pospacerowało. 
A to wskoczyło na cyprysik.

Przywitało się z przekwitającymi już jeżówkami.


Umościło się w aksamitkach.

Na żółtej tujce wygrzewało się w promieniach jesiennego już słońca.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

poniedziałek, 15 września 2025

Kiedy to było..., jakby niedawno, ale...

A było to 20 lat temu, ale o tym piszę w moim głównym blogu - TUTAJ


A Wszystkim, którzy w obu blogach odwiedzali i odwiedzają mnie od lat - dziękuję.

Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za to,
że jesteście, za Waszą tu obecność, za odwiedziny, 
za wszystkie słowa w komentarzach, za wspólne zabawy...
Dziękuję... 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 9 września 2025

I znów dwie kolorowe, frywolitkowe serwetki

Ponownie wielokolorowe, cieniowane i małe serwetki. 
Tego kordonka mam sporo, bo jeden jest cały i drugiego już mniej niż pół, bo powstało z tej nitki trochę drobiazgów.
Dlatego też powstanie jeszcze sporo małych rzeczy takich... kolorowych. 
Ostatnio więcej czasu zajmuje mi supłanie, więc kolejne wytworki czekają w kolejce, by ujrzeć światełko blogowe.

Dzisiaj przedstawiam dwie małe (średnica 14 cm) serwetki, które mogą być samodzielną dekoracją lub służyć jako podkładki. 


Obie są jednakowe i tworzą komplet. 

 
Serwetki dołączą do wrześniowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a tymczasem zapraszam do odwiedzenia galerii sierpniowej - TUTAJ
 

Wszystkie prace frywolitkowe wykonane w ramach tej zabawy.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

niedziela, 17 sierpnia 2025

Zakładka na podstawie motywu

Spodobał mi się pewien motyw i nabrałam ochoty, by zmierzyć się z nim.
 
Wzór przedstawiony przez Muskaan - TUTAJ, bo o nim mowa, zainspirował mnie.
Jednak nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła do niego czegoś swojego.
Zmieniłam ilość słupków na połowie odwróconych kółeczek z 9 na 12, by po 6 węzełkach wykonać pikotki.

Tym sposobem powstało coś podobnego, a zarazem innego.


Do wykonania tego łańcuszka użyłam czterech czółenek - dwóch z kolorową nitką cieniowaną i dwóch z nitką białą.
Po wykonaniu łańcuszka zauważyłam, że w dwóch miejscach wiążąc te środkowe łączniki, zamieniłam czółenka i grzbiety wiązań ułożyły się w drugą stronę, ale nie popsuły ogólnego widoku.


Wykonałam dodatkowe dwa okrążenia i powstała zakładka.


I oczywiście na tle książki. 


Tak spodobało mi się to przeplatanie, że wykonałam jeszcze jedną zakładkę.
Tym razem uważałam, by czółenek nie zamienić i środkowe łączniki ułożyły się równo.


Jeszcze spojrzenie na tle książki.



Dla porównania obie zakładki - widać tu, że minimalnie różnią się. 


Środek zakładek jest taki sam, ale w jednej zakładce kółeczka zamykają się na dole, czyli łańcuszek układa się w kierunku ogonków, a w drugiej zakładce łańcuszek kieruje się od ogonków, czyli w kierunku ku górze zakładki.
Poza tym zakładki różnią się ogonkami, co widać wyraźnie.  

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu:) 

wtorek, 12 sierpnia 2025

Jajo duże w żółtej koronce frywolnej

Żeby odpocząć chwilę od kolorowych nitek, pomyślałam o dużym jaju, które czeka na swoją koszulkę.
Na jego szczęście dwa czółenka zostały uwolnione z kolorowych nici, więc chwyciłam pierwsze z brzegu jednokolorowe, a że był to żółty kordonek, to jajo ubrałam w koszulkę tej barwy. 


Jajo pojechało ze mną na działkę i trochę powędrowało - na początek wskoczyło na kwitnące rudbekie.
 

Jak to jajo zobaczyło, że już kwitną wrzosy, to od razu dało w nie szusa. 


Na koniec wskoczyło na iglaka, a tam..., jak widać... zyskało zainteresowanie bzyka. 
 

Jajo powędruje do sierpniowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a tym czasem zapraszam do odwiedzenia galerii lipcowej - TUTAJ


Wszystkie prace frywolitkowe wykonane w ramach tej zabawy od początku roku. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

piątek, 25 lipca 2025

Dawno nie było frywolnych zakładek

Tym razem w zabawie Coś prostego 2, Renia zaproponowała na czas wakacji trzy wytyczne do wyboru: coś prostego, ufoki, recykling

Przez myśl przeszło mi kilka pomysłów łączących dwie wytyczne, ale jak już wiecie lubię sobie stawiać dodatkowe zadania i podjęłam próbę połączenia trzech wytycznych.

Coś prostego, to proste frywolne zakładki.

Ufoki, to częściowo rozpoczęta jedna zakładka, która przeleżała jakiś czas, bo straciłam ochotę na zakładki. 

Recykling, to wykorzystanie nitek (może trochę naciągnęłam), ale zalegają w pudełkach od dłuższego czasu i jak również zalegających metalowych ozdobników (z odzysku) doczepionych do ogonków zakładek.

Dawno nie było zakładek, więc wróciłam do tej rozpoczętej, dokończyłam ją i zrobiłam drugą dla towarzystwa. 
Postanowiłam uwolnić te nitki, które zalegają pudle i nie kupować nowych, bo nie chcę powiększać zasobów, których potem nie wyrobię.
Zatem będą powstawać różne drobne rzeczy z tego co mam, może do wykorzystania u siebie, a może na upominki.

Tym razem powstały zakładki z wielokolorowych, cieniowanych nici, z których wcześniej wykonałam serwetki TUTAJ oraz TUTAJ.

Zakładka na tle książki.


Do wykonania zakładki zastosowałam prosty wzór, który chyba już kiedyś robiłam. 


Druga zakładka nieco różni się od tej powyższej. 


Dodałam pikotki na małych kółeczkach. 


Dla porównania, obie zakładki. 


Zakładki te posyłam do zabawy u Renaty


I oczywiście, wszystkie prace wykonane w ramach zabawy od początku roku. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

niedziela, 13 lipca 2025

Druga w odcieniach lawendy - do kompletu

Ponieważ zostało jeszcze trochę tej cieniowanej nitki, więc zaczęłam robić drugą serwetkę w oparciu o tę ostatnio przedstawioną TATAJ.
Przy ostatnim okrążeniu poczułam niewielki lęk, że nie wystarczy tej nitki i będę musiała kupić kolejny kordonek, a tego chcę uniknąć, bo zamierzam wyrabiać posiadanie nitki bez dodatkowych zakupów.

Moje obawy były zupełnie niepotrzebne, bo po zakończeniu serwetki, zostało mi około 1m nitki. 


Tym sposobem mam dwie jednakowe serwetki.   


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 8 lipca 2025

Inne cieniowanie - serwetka frywolitkowa

Lawendowe kwiatki jasnoróżowe i fioletowe pasują do serwetki, a zielone i żółte kamyki, to trawka i słoneczko, by przełamać monotonię. 
Świeżo ucięte i umieszczone w wazonie roztaczają przyjemny zapach. 
Gdy przyschną, skrócę łodyżki i pozostawię kwiatki w wazonie tak, by nie wystawały nad jego krawędź, a zapach będzie nadal krążył po pomieszczeniu.


Tym razem w cieniowaniu jest mniej kolorowo.
W zasadzie, to kolor cieniuje się od białego poprzez liliowy do fioletu.

Zaczęłam robić serwetkę w oparciu o schemat i już w 3 okrążeniu wprowadziłam małą zmianę.


Kolejne okrążenie podobne do tego na schemacie.


Dalej to już moje pomysły.


Zakończenie, to też pomysł z głowy.
 

No i gotowa serwetka cieniowana, ale stonowana. 


Serwetka dołączy do lipcowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a tymczasem zapraszam do odwiedzenia galerii czerwcowej - TUTAJ


A oto robótki wykonane w ramach tej zabawy od początku roku.


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 1 lipca 2025

Druga serwetka cieniowana z historią

Z małym poślizgiem, tym razem ja przedstawiam serwetkę przygotowaną do zabawy.
Tekst był przygotowany do publikacji, a koniec miesiąca tak szybko przeleciał, że dopiero, gdy przedstawiałam wytyczne na lipiec, zorientowałam się, iż tego wpisu nie puściłam. 

Mając jeszcze na czółenkach sporo nitki po wykonywaniu poprzedniej serwetki (o niej TUTAJ), postanowiłam iść za ciosem i zacząć przerabiać nitkę na kolejną cieniowaną serwetkę.
A jej historia również zaczęła się od fotki napotkanej w Pinterest.

Tym razem był to wzór, który można wykorzystać do wykonania śnieżynek i może kiedyś tak zrobię.
Inspirując się fotką, uzyskałam taki oto element, który jest zbliżony do tego na napotkanym zdjęciu.
Zbliżony, bo nie jestem pewna, czy ilości supełków w kółeczkach i łącznikach są takie same, ale starałam się, by wzór był podobny do tego z fotografii.


Lubię stawiać sobie takie wyzwania, by na podstawie fotki wykonać coś, dążąc do uzyskania podobieństwa z oryginałem.
W tym przypadku był to ten mały element, który następnie rozbudowałam według własnego pomysłu, w czym pomogło mi doświadczenie z frywolitką i wyobraźnia.


Tym samym wykonanie serwetki wpisuje się w przysłowie z zabawy Rękodzieło i przysłowia albo...3, które przypominam. 

1. Przysłowie 
Doświadczenie to miano, którym każdy określa swoje błędy.

2. Cytat 
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślny wiatr. Podróżuj, śnij, odkrywaj". - Mark Twain

Serwetka dołącza do galerii zabawy - TUTAJ


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

poniedziałek, 9 czerwca 2025

Cieniowana serwetka z historią

Ostatnio wykorzystuję cieniowane kordonki do tworzenia serwetek. 
Teraz powstała mała serwetka z historią.

Zaczęło się od fragmentu, który napotkanego gdzieś kiedyś w Pinterest.
Była to fotka z wykonanym elementem prawdopodobnie do tworzenia większej serwetki z takich kawałków.
Zapisałam sobie tę fotkę (schematu nie utrafiłam) nie znając autora, więc jej nie pokażę.
Pokażę natomiast moją wersję tego elementu i nie mam pewności, czy dokładnie go odwzorowałam, bo z fotki trudno było odczytać liczby supełków w kółeczkach i łukach. 

Jednakże mój element bardzo przypomina ten z fotografii, który mnie zainspirował.
Czy Autor/Autorka dobrze oceni moje odwzorowanie i to, co na podstawie fragmentu "urosło"?


Nie pokusiłam się, by tworzyć kolejne elementy i łączyć w coś większego.
Zrobiłam coś innego, wykonałam trzy okrążenia tego kwadratowego elementu i powstała serwetka okrągła.
Po każdym okrążeniu przyglądałam się efektowi i zastanawiałam się nad kolejnym krokiem.
Serwetka ma średnicę 14 cm.


Fotka serwetki dołączy do majowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a tymczasem zapraszam do odwiedzenia galerii majowej - TUTAJ


A oto wszystkie frywolitkowe dekoracje wykonane od początku roku w tej zabawie. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

wtorek, 20 maja 2025

Powrót do serduszkowego wzoru - coś prostego w maju

Wpadł mi w ręce wzór serduszka, całkiem przypadkiem - podczas robienia porządków w wydrukach. 
Wykorzystałam go w ubiegłym roku (w pierwszej edycji tej zabawy) i wykonałam czerwoną zakładkę - TUTAJ.

Teraz wykorzystałam ten sam schemat, ale dodałam od siebie coś jeszcze. 
Łuczki łączące kółeczka przedłużyłam i dodałam pikotki, po czym wykonałam prostą obwódkę. 
I tak oto wygląda serduszko ze zmianami. 


A tak wyglądało serduszko w ubiegłorocznej zakładce. 


Turkusowa zakładka na tle książki.


Tu wygląda niemal jak niebieska, ale to taki psikus aparatu, który potrafi płatać figle z kolorami i przedstawiać je w innych odcieniach, niż są w rzeczywistości. 
Na końcu ogonka są dwa oczka pozwalające zawiesić jakieś drobne ozdoby w postaci serduszka, biedronki, motylka, kwiatka..., co kto lubi.


Turkusowe serduszko w zakładce przeznaczam do zabawy u Reni. 



To wszystkie prace wykonane w ramach zabawy Coś prostego 2.  


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)