Ostatnio najczęściej na moich drutach powstają
serwetki... kolorowe.
Tęskniąc za słoneczkiem wykonałam kilka serwetek w żółtym kolorze - pisałam o
nich w jednej z poprzednich notek.
Dziś ciąg dalszy o serwetkach żółtych.
Dwie serwetki nieco większe.
Pierwsza, o średnicy 36
cm.
Druga - większa - o średnicy 50
cm.
Schematy obu serwetek wydrukowałam jakiś czas temu ze strony (jakich wiele w
necie), na której są zbiory czasopism ze schematami i opisami, ale nie
zapisałam adresu strony.
Na podstawie większej serwetki wykonałam małą, którą pokazywałam w
poprzedniej notce.
Ta mała, ma trzy płatki kwiatka wykonane według schematu serwetki większej, ale
wachlarze to już moja kompozycja.
Przypomnę tę serwetkę dla porównania.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńdanfi1
2013/04/28 11:56:00
Pięknie się prezentują :-) i rzeczywiście przypominają słoneczka
-
urszula97
2013/04/28 13:45:40
ale kochasz takie serwetki,są sliczne, słoneczko wczoraj było a dzisiaj deszcz i róznica 16 stopni.
-
splocik
2013/04/28 14:25:46
Danfi1 - dziękuję :)
Urszula97 - to prawda - pokochałam robić serwetki na drutach, ale gorzej z pokochaniem ich upinania :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
magnolia
2013/04/28 21:10:12
sliczne sa te Twoje sloneczka podobaja mi sie bardzo ;)
pozdrawiam serdecznie magnolia;)
-
Gość
2013/04/29 07:03:01
Jakie promienne te twoje słoneczka!
Motylek
-
splocik
2013/05/05 11:04:41
Magnolia - dziękuję :) Miło mi, że się podobają :)
Motylku - dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło.