wtorek, 26 czerwca 2007

Kawałek topu już jest

Top przyrasta powoli.
W związku z zastosowaniem włóczki "Azalia", powróciły pewne wspomnienia.
Do pachy wykonuję w wersji "na okrągło", co ma spory plus, ponieważ odpada mi zszywanie boków.
W związku z dzianiem "w kółko", musiałam zmodyfikować nieco splot, aby otrzymać pożądany efekt.
Zastanawiam się czy dalej przerabiać tym samym ażurem, czy wprowadzić coś innego.

Tak wyglądała robótka w piątek.

A taki jest stan rzeczy na dzień obecny.


Jest szansa, że przez te parę dni ochłodzenia skończę top i będę przygotowana na upał.

Dla urozmaicenia robię na zmianę - raz na drutach, raz wyszywam, zaś innym razem dziubię szydełkiem.
O innych robótkach czekających na dokończenie nie wspomnę, ale ich czas też nadejdzie.
Dobrze jest mieć kilka pozaczynanych robótek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz