Bardzo mocno dziękuję osobom, które w mailach napisały, że ze względu na mój problem z "łapkami", wstrzymały się ze swoją prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu - pewnie (jak pisały) małego dla mnie, a wielkiego dla Nich.
Niektóre osoby poszukały pomocy na forum, a niektóre po prostu cierpliwie czekały, aż ręce uzyskają sprawność i będę mogła zająć się Ich zagadkami.
Dziękuję Wam za dobre serce i za cierpliwość.
Zapytania typu - jak sobie poradzić w danym momencie dziania, nie stanowiły dla mnie większego problemu, ale odpowiedzi miały i nadal mają mały poślizg ze względu na znaczną ilość podobnych pytań.
Z całego serca dziękuję za bardzo miłe słowa na temat mojego blogowania, które czytam w listach i komentarzach - to dodaje siły i chęci, to taki napęd do działania.
Postaram się, w miarę moich możliwości, nadal odpowiadać na Wasze pytania.
A teraz o wspomnianym na wstępie slocie z listkami.
Otrzymałam mailem poniższą fotkę od sympatycznej osoby, które miała problem z odtworzeniem splotu z wyrobu, ale postanowiła cierpliwie poczekać i nie ponaglała mnie do rozwiązania zagadki - dziękuję :)
Cierpliwość opłaciła się, bo splot jest śliczny, a listki ostatnio są przerabiane w różnych wyrobach jako bardziej lub mniej ażurowe.
Splot można wykorzystać w spódniczce, sukience, w sweterku - jako motyw powtarzalny albo w postaci asymetrycznego, pojedynczego paska wzoru.
Odtworzony splot nazwałam: "Listki B" - litera B oznacza pierwszą literę imienia autorki listu i zdjęcia.
Notkę przygotowałam wcześniej, ale ze względu na odwoływanie się do sposobów wykonania pewnych czynności, poprzedziłam ją trzema wcześniejszymi wpisami.
Odwołanie do konkretnego wpisu jest linkowane w zdaniach poniżej schematu.
53. Splot "Listki B"
Próbka - musiałam dołączyć włóczkę z innego kłębuszka, bo zabrakło tej, z której zaczęłam, a do rozwiązywania zagadek biorę resztki włóczek.
Do wykonania próbki splotu przyjęłam tyle oczek, by 3 oczka pozostawały poza maksymalnym wychyleniem listków.
Jeśli splot ma powtarzać się, to w zależności od tego, ile dodamy oczek na początku i na końcu poniższego raportu, listki będą rozłożone na dzianinie gęściej lub rzadziej.
Schemat:
Parę słów opisu do schematu.
Puste kratki należy ignorować, ponieważ są one ujęte na rysunku tylko dla lepszej czytelności schematu.
Schemat nie uwzględnia oczek brzegowych, zatem należy je dodać w wykonywanym elemencie wyrobu.
Oczko zgubione lub nazywane w opisach jako spuszczone bądź pojedyncze spuszczenie albo jeszcze inaczej - pojedyncze przeciągnięcie - pisałam wcześniej.
Dodane oczko - uformowane z łącznika i przerobione jako lewe oczko przekręcone - pisałam wcześniej.
Dwa oczka z jednego - sposób wykonania opisałam wcześniej.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńGość: Motylek73,
2010/07/09 20:39:06
Splociku, kilka ostatnich wpisów to ogrom twojej pracy! Chylę czoła! Jesteś niesamowita - z pewnością te wpisy pomogą wielu osobom!
Pozdrawiam!
PS
Nie omieszkam powiadomić odnośnie daty wizyty i ilości koniecznych placków!
-
Gość: basia-ela,
2010/07/10 10:41:18
Witaj Splociku ! Bardzo, bardzo dziękuję za wzór listków. Mam ogromny sentyment do sukienki zrobionej tym wzorem.Dzięki Tobie ,Twoim wyjaśnieniom mogę spełnić marzenie zrobić sukienkę dla siebie i córki taką jak zrobiła mi moja Mama,Jesteś prawdziwym Ekspertem i Sherlockiem w rozwiązywaniu zagadek robótkowych. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco .
-
klikaf
2010/07/12 09:50:54
Bardzo dziekuję za ten wzorek, wcale go nie znałam, a jest naprawdę niczego sobie :-) Pozdrawiam!
-
splocik
2010/07/12 15:49:22
Motylku - może to i ogrom pracy, ale dla mnie to przyjemność. Wiesz sama, jak to jest z ulubionymi robótkami. Szkoda, że nie wszystkie osoby wyrażają zgodę na publikowanie rozwiązanej zagadki - chyba będę musiała uwarunkować rozwiązywanie takich zagadek, ale o tym napiszę specjalną notkę.
Będę czekać na wiadomość o wizycie :)))
Basia-ela - znam ten sentyment - często lubię powtarzać wzory z moich wyrobów sprzed lat. Miło mi, że mogłam pomóc w spełniemiu marzenia :) Do Sherlocka to mi chyba daleko, ale mogę przystać (częściowo) na eksperta :))) Dziękuję za miłe słowa.
Klikaf - wzorków listkowych jest bardzo dużo, ale tego także nie spotkałam wcześniej. Już mam w planie wykorzystanie go, ale wiadomo jak to z planami jest - jeden realizuje się natychmiast, a inny odkłada a/a i przypomina się o nim długo po czasie.
Pozdrawiam ciepło.
-
Gość: Aeshna,
2010/07/14 09:49:04
Splociku, dzięki za ten wzór! Też się parę razy na niego łakomiłam:D Serdeczne pozdrowienia:)
-
fusilla
2010/07/16 19:11:04
A ja, jak zwykle w przelocie, macham łapka i pozdrawiam serdecznie!
-
splocik
2010/07/17 19:47:58
Aeshna - prawda - ładny jest ten wzór.
Ja nie spotkałam go nigdzie - czy Ty gdzieś go widziałaś? Schemat w notce jest mojego autorstwa.
Czy mogę gdzieś Cię odwiedzić i zobaczyć Twoje wyroby?
Fusilla - w przelocie, czy na spacerze - zawsze miło Cię tu widzę i odmachałam łapką :))
Pozdrawiam ciepło.