Ciągle przewijają się pytania dotyczące oczek spuszczanych,
gubionych albo pojedynczego bądź podwójnego spuszczenia oczek.
Odpowiadałam wielokrotnie na takie pytania zadawane czasami gdzieś w
komentarzu, ale najczęściej powtarzało się ono w mailach.
Postanowiłam napisać na ten temat notkę i zobrazować operację fotkami, tym
bardziej, że ta foto-instrukcja posłuży mi do opisu splotu odtworzonego
na czyjąś prośbę.
Często w opisach spotyka się różne określenie oczek spuszczanych.
Raz jest to oczko zgubione, raz oczko spuszczone, a innym razem pojedyncze
spuszczenie albo pojedyncze przeciągnięcie.
Pogubić się można - po prostu!
Za każdym razem jest to sytuacja, gdy przy przerabianiu dwóch oczek razem,
oczko górne ma pochylać się w lewo, bo
zwykle jest tak, że przerobienie dwóch oczek razem na prawo sprawia, że górne oczko pochylone jest
w prawą stronę - wyjątek stanowi przerobienie dwóch oczek
razem od tyłu (jak oczko przekręcone).
Przedstawiam sytuację na lewej stronie roboty, by przyjrzeć się ułożeniu oczka prawego (pochylenie w lewo) po przeciągnięciu.
1. Zdejmujemy bez przerobienia oczko A, jak do przerobienia na prawo.
2. Przerabiamy na prawo kolejne oczko i powstaje nowe oczko B.
3. Zdjęte bez przerobienia oczko A chwytamy drutem (jak na fotce) i przenosimy
na nowe oczko B. Oczko A przy tym nieco rozciągamy.
Tej właśnie operacji dotyczy określenie przeciągania oczka, jakie spotykamy w
opisach splotów.
4. Po przeniesieniu oczka A na oczko B (lewy drut przeniosłam do tyłu w
celu przejrzystości widoku), wysuwamy drut z oczka A.
5. Na oczku B znajdują się dwa oczka z poprzedniego rządka w taki sposób, że
górne oczko A pochylone jest w lewo.
Tak zostało wykonane spuszczenie (zgubienie) oczka zwane też jako
pojedyncze spuszczanie (przeciągnięcie).
W przypadku spuszczenia podwójnego (albo inaczej podwójnego przeciągnięcia),
zdejmujemy z drutu dwa oczka razem, jak do przerobienia na prawo.
Następnie przerabiamy trzecie z kolei oczko na prawo i na to nowe
oczko przenosimy zdjęte wcześniej oba oczka.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńGość: Zuziczka,
2011/01/08 22:09:29
Dzięki serdeczne! :) Zaczęłam robić właśnie szalik, gdzie podwójne przeciągnięcie wyjaśnione było nieco inaczej, przez co szaliczek zaczął niepokojąco się rozszerzać. Tak o tym rozmyślałam, co tu jest nie tak, że zorientowałam się rano, że zamiast pościelić łóżko, rozebrałam kołdrę z poszewki ;)
-
splocik
2011/01/12 09:35:46
Zuziczka - miło Cię gościć :) Czasami niewielki błąd w opisie prowadzi do dużego błędu w robótce. Często rozwiązuję takie zagadki. Cieszę się, że moja instrukcja naprowadziła Cię na dobre tory :) Ubawiłam się Twoim zdaniem o ścieleniu łóżka :)))))
Czy mogę gdzieś podziwiać Twoje prace??
Pozdrawiam ciepło.
-
Gość: ewel,
2012/02/09 19:48:08
Pomogłaś! :)
-
splocik
2012/02/10 17:25:49
Ewel - miło mi :))
Pozdrawiam ciepło.