środa, 26 marca 2014

Cieniowana już w użyciu

Powoli dobrnęłam do końca i serwetka już jest w użyciu, a wygląda tak, jak na poniższym zdjęciu.

Najpierw musiałam spruć kilka okrążeń, ponieważ popełniłam błąd, ale na dobre to wyszło.
Trochę musiałam nagimnastykować się przy przejściu z wiatraczka we wzorek i żeby odpowiednio podzielić oczka, więc znów potrzebowałam spruć kilka okrążeń.
Po podzieleniu oczek w każdym ramieniu wiatraczka, dalszy wzorek tworzyłam na bieżąco, przyglądając się temu, co wychodziło po każdym okrążeniu.





sobota, 1 marca 2014

Będzie serwetka cieniowana

Jeszcze kilka serwetek (m. in. z tych cieniowanych nici) czeka na krochmalenie i napinanie, to moje ręce już chwyciły druty i znów robią coś cieniowanego.
Czy będzie to pojedyncza serwetka, czy komplet, to się jeszcze okaże.

Do tego momentu robiłam na podobieństwo serwetki, o której kiedyś pisałam, ale między nimi jest minimalna różnica.


Dalej zaczynam coś tworzyć - już trochę widać.


Teraz muszę odłożyć na chwilę tę robótkę, bo mam inne zadanie do wykonania.