Była to koperta od WOŚP, a w niej wzruszające podziękowania za serduszka, które wysłałam w akcji #SERCEDLAOWSIAKA.
Nie spodziewałam się takiej przesyłki i to wprawiło mnie w zdumienie.
Gdy przeczytałam o akcji, postanowiłam dorzucić swoje serduszka, a wysyłając je,
nawet nie pomyślałam, by oczekiwać
na jakiś sygnał zwrotny, ponieważ zrobiłam to od serca.
Przecież w akcji #SERCEDLAOWSIAKA wzięło udział tysiące ludzi... i mogłoby wydawać się niemożliwością rozsyłanie listów z podziękowaniem do wszystkich, a jednak... to NIESAMOWITE!
DZIĘKUJĘ, DZIĘKI, DZIĘKI!
Niech Orkiestra gra do końca świata i
jeden dzień dłużej. :)
Witaj serdecznie. Twoje serduszka są piękne! Domyślam się, że odpowiedź od WOŚP była potężnym zaskoczeniem.To takie serce dla serca.
OdpowiedzUsuńOglądam Twoje piękne prace i pozwolę sobie zostać tu na dłużej.
Pozdrawiam.
Ola
Olu - dziękuję :)
UsuńMiło mi, że zaglądasz do mnie i chcesz zatrzymać się u mnie na dłużej. :)
Zapraszam tu i zapraszam do mojego drugiego bloga.
Pozdrawiam ciepło.