Zrobiłam dwie śnieżynki z cebulkami do zabawy "Kocham frywolitkę" - zadanie zaproponowane przez Renię, ale wykorzystałam inne schematy.
Śnieżynki z cebulkami wykonałam na podstawie schematów dawniej wydrukowanych ze strony Skrzacika.
Dwie inne, to po prostu powtórzenie wzorów z minionych lat.
Nie umiem robić zdjęć robótkom przy świetle sztucznym, dlatego zrobiłam zdjęcia jeszcze raz - przy świetle dziennym i oto one.
Prawda, że zupełnie inaczej patrzy się na te śnieżynki?
Wcześniej, w ramach lekcji u Reni, wykonałam zakładkę z cebulkami i teraz już wiem na czym polega cebulkowanie, które pewnie jeszcze kiedyś wykorzystam.
Bardzo ładne śnieżynki, a cebulki przećwiczone na maksa :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńTak, cebulki przećwiczone i teraz wiem, jak robić te śnieżynki, które dawno temu oglądałam i nie wiedziałam, jak się za nie zabrać. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Są prześliczne,cudownie wysłupane,każda frywolitka jest przepiekna.
OdpowiedzUsuńUrszula - dziękuję :)
UsuńFrywolitki są bardzo delikatne.
Pozdrawiam ciepło.
Prawdziwy wysyp śnieżynek,cudne !Ja też staram się nie robić zdjęć wieczorem bo mi zupełnie nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Elżusiu - dziękuję :)
UsuńTo taki wysypek, bo wysyp byłby wtedy, gdybym narobiła ich kilkanaście albo więcej. :)))
Pozdrawiam ciepło.
świetne śnieżynki- będą piękną ozdobą, bez względu na wykorzystanie;)
OdpowiedzUsuńdziękuje za udział w naszej zabawie i zapraszam na kolejne
Pozdrawiam serdecznie
Reniu - dziękuję :)
UsuńA ja dziękuję za zorganizowanie takiej zabawy i możliwość ćwiczenia nowych elementów frywolitki.
Pozdrawiam ciepło.
Piekne te sniezynki!
OdpowiedzUsuńMotylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Super śnieżynki:)
OdpowiedzUsuńMadziu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Witam, odzywam się ponownie w sprawie adresu, pod który mogłabym wysłać kartkę świąteczną z mojej kartkowej rozdawajki. Jeśli nadal jesteś chętna, to odezwij się, proszę.
OdpowiedzUsuńGwiazdki przepiękne. Próbowałam kiedyś frywolitki, ale niestety poległam, dlatego doceniam podwójnie ich piękno.
Pozdrawiam. Ola.
Olu - w sprawie adresu napisałam w mailu - proszę zajrzyj tam.
UsuńZa śnieżynki dziękuję :)
Może Twój czas na frywolitki jeszcze nie nadszedł, może za jakiś czas spróbujesz z pozytywnym skutkiem. :)
Pozdrawiam ciepło.