W tym roku nie robiłam nowych ozdób świątecznych, jedynie kartki świąteczne,
ale gdy tylko to co było do zrobienia zostało zrobione, nawinęłam na czółenka
niebieską nitkę i zaczęłam wiązać węzełki... z myślą o nowej zakładce, ale...
Po pierwszym kółeczku wpadłam na pomysł, aby spróbować zrobić kokoszkę, taką
trochę podobną do mojej szydełkowej, no i tak sobie wiązałam..., wiązałam... i
wyszła taka kureczka błękitna z żółto-białym ogonem.
W tym roku powstała błękitna kokoszka, a w przyszłym być może powstaną inne
kolorowe kokoszki frywolitkowe.
Oto błękitna :)
A poniżej, w towarzystwie moich dwóch pierwszych kokoszek wykonanych szydełkiem
kilka lat temu.
Widać, że frywolitkowa kurka jest mniejsza i delikatniejsza od kokoszek
szydełkowych.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńdaga313
2017/04/21 15:59:49
Szydelkowe kokoszki robilam, frywolitkowych nie. Piekna. Wszystkie cudne
-
Dana
2017/04/21 16:35:53
Cudne są :)
-
Ninka46
2017/04/21 19:39:15
Śliczna, podziwiam za cierpliwość :)
-
fusilla
2017/04/21 19:48:06
Przepiękne! A ta frywolitkowa wymiata, jak mówią Młodzi! :-))))
-
splocik
2017/04/21 20:05:15
Daga313 - dziękuję :)
Już wcześniej miałam ochotę zrobić frywolitkową kokoszkę, ale tak wyszło, że ciągle coś mnie odciągało od tego pomysłu. A teraz jest i to błękitna. :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2017/04/21 20:05:44
Dana - dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2017/04/21 20:06:44
Ninko - dziękuję :)
Cierpliwości jeszcze trochę mi zostało, więc to skrzętnie wykorzystuję :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2017/04/21 20:09:51
Fusilla - dziękuję :)
Cieszę się, że wymiata :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
urszula97
2017/04/23 14:01:10
Pierwszy raz widzę taką kokoszkę,jako prototyp jest rewelacyjna,delikatna,czekam na przyszły rok na kolejne,są piekne,pozdrawiam.
-
splocik
2017/04/23 14:15:48
Urszula97 - dziękuję :)
Pozdrawiam ciepło.
-
Gość
2017/05/05 21:34:10
Zaprawde magiczne paluszki Splocik posiada - takie cudenka potrafi wyczarowac!
Motylek
-
splocik
2017/05/06 13:25:28
Motylku dziękuję :)
Paluszki już coraz mniej magiczne i nie wszystko mogą, co głowa pomyśli. :)))
Pozdrawiam ciepło.