Dzieje się, dzieje :)))
Na drutach mam rozpoczętych kilka robótek, z których ta jest moją ulubioną.
Kolorek przyjemny, włóczka miła w dotyku i to, czego daaawno nie robiłam -
warkocze i i inne "grubsze" przeplatanki.
Jak widać, dzieję coś prostego w formie - teraz ma 100 cm długości i to
jeszcze nie koniec :)))
To coś, to będzie też dla Maluszka :))
Tym razem zdjęcie nie kłamie - kolorek, jak prawdziwy :)
Za dnia trochę krzyżykuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz