Gdzieś uciekły mi słowa, więc tylko fotka
naszyjnika w ciepłych kolorach z cieniowanej "Camilli".
Do wykonania naszyjnika nr 6 zastosowałam węzły takie, jak w przypadku
naszyjników 4 oraz 5 i drewniane korale.
Zastosowałam (na próbę) zapięcie na koralik, ale jeśli zrobię kolejne
zapinane naszyjniki, to zapięcie będzie inne.
Naszyjnik nr 6
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńczarciik
2009/05/28 09:46:51
Śliczny !!!!!
-
splocik
2009/05/28 14:22:33
Czarciik - dziękuję :))
Pozdrawiam ciepło.
-
niebianskaszafa
2009/06/07 16:41:14
Przepiękne te makramowe naszyjniki. Swojego czasu nawet zakupiłam książkę do makramy i mam ochotę się uczyć plątać węzły, ale na razie czeka w kolejce za innymi technikami. Na razie u mnie wciąż króluje frywolitka.
I bardzo dziękuję Ci, splociku, za wyróżnienie.
Już wróciłam po dłuższej nieobecności i wybiorę niedługo kolejne blogi.
-
splocik
2009/06/08 14:22:40
Niebianskaszafa - dziękuję :) Z makramą jest tak, jak z innymi technikami, jeśli załapie się o co w tym chodzi, to dalej samo się robi :))
Pozdrawiam ciepło.