poniedziałek, 8 grudnia 2008

Serwetki gwiazdkowe

Wspomniałam wcześniej, że robię serwetkę na drutach.
Tak się rozpędziłam, że zrobiłam komplet.

W zeszłym roku zrobiłam serwetkę z gwiazdką i tak bardzo spodobał mi się motyw, że wpadłam na pomysł, by w tym roku wykonać komplet serwetek do sypialni.

Serwetki wykonałam z nici "Perle 8 - Metalic" na drutach nr 2.
Małe serwetki wykonane są dokładnie według opisu i mają średnicę 25 cm.
Natomiast większa serwetka (o średnicy 55 cm) powstała przez odpowiednie powtórzenie jej środkowego fragmentu.

Małe już znalazły miejsce na szafkach przyłóżkowych.


Większa zaś zadomowiła się na stoliku.


Przy okazji pokażę, jak robię na początku i jak trzymam druty, by nie wysuwały się z oczek.

Sam początek przedstawiałam wcześniej.

Poniżej widać, jak trzymam druty nie tylko rękami ale także nogami i tu jest tajemnica, że druty nie wypadają z oczek.


Natomiast tutaj widać, jakie uszy mają druty, gdy średnica serwetki jest na tyle duża, że niewygodnie robi się kilkoma drutami i na tyle mała, że długość żyłki znacznie przewyższa długość obwodu serwetki.


W miarę, gdy serwetka "rośnie" jedno ucho znika, a gdy serwetka osiąga znaczne rozmiary - wtedy brakuje długości żyłki :)

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    Gość: Motylek73,
    2008/12/08 19:57:51
    Splociku, bardzo fajny komplecik!
    Trzymanie drutów jak się zaczyna robótkę to coś strasznego! Ostatnio coś tam chciałam spróbować i się nieźle namęczyłam!
    A próbowałaś robić na dwóch okrągłych drutach? Wtedy odpada problem z "uszami" z żyłki.
    -
    persjanka
    2008/12/09 07:49:24
    och ty mistrzynio moja..patrze z podziwem na twoje serwety...cudnosci robisz..zastanawiam sie kiedy ja sie odwaze...do aniolkow sie przekonalam wiec moze i serweta?pozdrawiam ania
    -
    renula-30
    2008/12/09 09:05:49
    Matko kochana-ile ty tych drutow na raz trzymasz 4??? Dla mnie max.2 starczą bo cos tam kiedyś popełniłam drutami ale odkąd nauczyłam się władac szydełkiem o drutach zapomniałam.Ściskam cieplutko
    -
    splocik
    2008/12/09 15:27:15
    Motylku - dziękuję ślicznie. Do takiego trzymania drutów można przyzwyczaić się, wszak takie trzymanie jest na krótką metę. Dwa okrągłe druty, to za dużo żyłki w okolicy moich rąk - wolę "uszy" :)

    Persjanka - zawstydzasz mnie, bo do mistrza mi daleko.
    Przyjdzie na to czas - i Ty sięgniesz po temat serwetkowy też.

    Renula-30 - nie 4 ale całe 5 (słownie: pięć). Szydełko jest magiczne ale druty, to dwie magie, a czasami więcej magii :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    urszula97
    2008/12/09 19:01:46
    Splociku,czekałam kiedy Ty ruszysz świąteczne robótki i są,jak zwykle wspaniałe.
    -
    splocik
    2008/12/10 15:15:15
    Urszula97 - musiałam przerwać wykonywanie robótek świątecznych, tak wyszło. ale teraz zaczynam i mam nadzieję, że nic mi nie przeszkodzi. Boję się jedynie, że nie zdążę ze wszystkim, co zaplanowałam.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    violetta666
    2008/12/10 15:51:35
    śliczne są te serwetki... :)) pozdrawiam Viola
    -
    makneta
    2008/12/10 20:13:39
    Oj piękne, piękne serwetki. I kolor taki śliczny. To zaczynanie to największa trudność. Może kiedyś i przez to przebrnę.
    Pozdrawiam
    -
    splocik
    2008/12/10 21:12:22
    Violetta666 - ślicznie dziękuję.

    Makneta - dzięki. Zaczynanie można opanować, a wtedy już z górki.

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    czarciik
    2008/12/10 22:44:32
    Podziwiam Cię za ten serwetkowy zapał, wszystkie serwetki które wychodzą spod Twoich rąk są piękne i te kolejne świąteczne również :)
    -
    splocik
    2008/12/11 14:08:26
    Czarciik - bardzo dziękuję. Czasami myślę, że mogłam wcześniej zacząć zabawę z serwetkami robionymi na drutach, ale jak widać na to nigdy nie jest za późno.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń