I znów powstały dwa kwadraty.
I znów wykorzystałam resztki włóczki - motek plus niewielki kłębuszek.
Razem 135 g.
Robię je w takich chwilach, gdy nie bardzo wiem, co mam ochotę robić.
Powstają bez określonego schematu - tak z rządka na rządek.
Dlatego kwadraty trochę różnią się, choć niektóre mają pewne podobieństwa.
Jedne kwadraty mają ażur płaski - figury geometryczne, inne wypukły
- z układem listków.
Każda para kwadratów wykonana jest z włóczki o odcieniu jednego koloru -
teraz robię jaśniejszy odcień powyższego.
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
piątek, 11 czerwca 2010
poniedziałek, 31 maja 2010
Nietoperz od nowa
W miniony weekend udało mi się skończyć nietoperza, którego robiłam bardzo
długo ze względu na ręce.
Znam takie osoby, które zrobiłyby taką robótkę w kilka dni.
Ja robiłam tę chustę po raz drugi od od nowa, od samego początku, gdyż poprzednią (inną) wersję sprułam, jak wcześniej pisałam.
Teraz nietoperz jest już u właścicielki, której bardzo podoba się i może Ją ogrzewać w te chłodne dni.
Tak wygląda z lotu ptaka.
Tak wygląda fragment nieco bliżej.
Teraz duże formy wykreślam z planów, a zajmę się wyłącznie małymi rzeczami.
Znam takie osoby, które zrobiłyby taką robótkę w kilka dni.
Ja robiłam tę chustę po raz drugi od od nowa, od samego początku, gdyż poprzednią (inną) wersję sprułam, jak wcześniej pisałam.
Teraz nietoperz jest już u właścicielki, której bardzo podoba się i może Ją ogrzewać w te chłodne dni.
Tak wygląda z lotu ptaka.
Tak wygląda fragment nieco bliżej.
Teraz duże formy wykreślam z planów, a zajmę się wyłącznie małymi rzeczami.
sobota, 24 kwietnia 2010
Cztery minus jedna
Zrobiłam cztery serwetki, z których trzy są już u nowej właścicielki.
Robiłam komplet składający się z trzech serwetek i w ostatniej wykonywanej serwetce zauważyłam błąd różniący ją od pozostałych.
Już miałam robić zakończenie, gdy ten błąd zauważyłam - musiałabym około 12 okrążeń pruć.
Zdecydowałam, że szybciej mi będzie zrobić nową serwetkę, niż pruć i poprawiać.
Zatem zrobiłam czwartą serwetkę i tym sposobem, trzy powędrowały do nowej właścicielki, a czwarta (z błędem) pozostała u mnie - na pamiątkę.
Do kogo trafiły serwetki i więcej o tym - napisałam w drugim blogu.
Robiłam komplet składający się z trzech serwetek i w ostatniej wykonywanej serwetce zauważyłam błąd różniący ją od pozostałych.
Już miałam robić zakończenie, gdy ten błąd zauważyłam - musiałabym około 12 okrążeń pruć.
Zdecydowałam, że szybciej mi będzie zrobić nową serwetkę, niż pruć i poprawiać.
Zatem zrobiłam czwartą serwetkę i tym sposobem, trzy powędrowały do nowej właścicielki, a czwarta (z błędem) pozostała u mnie - na pamiątkę.
Do kogo trafiły serwetki i więcej o tym - napisałam w drugim blogu.
piątek, 16 kwietnia 2010
Dziane, kwiatowe serwetki
Pisałam o moich kwiatkach ogrodowych, ale w robótkach także jest kwiatowo.
Co prawda, planowałam zrobić kilka kolorowych serwetek kwiatowych, ale musiałam odłożyć robótkę.
Wróciłam jednak do kwiatowej kolekcji.
Żółta serwetka była zrobiona wcześniej, ale ukrochmaliłam i napięłam tylko tę jedną, która powędrowała do Bajki_bk, jako upominek za w szybkiej zabawie.
Mam zamiar zrobić jeszcze kilka kolorów i wówczas usztywnię wszystkie razem.
W trakcie wykonywania jest serwetka czerwona, następna będzie niebieska albo różowa.
Co prawda, planowałam zrobić kilka kolorowych serwetek kwiatowych, ale musiałam odłożyć robótkę.
Wróciłam jednak do kwiatowej kolekcji.
Żółta serwetka była zrobiona wcześniej, ale ukrochmaliłam i napięłam tylko tę jedną, która powędrowała do Bajki_bk, jako upominek za w szybkiej zabawie.
Mam zamiar zrobić jeszcze kilka kolorów i wówczas usztywnię wszystkie razem.
W trakcie wykonywania jest serwetka czerwona, następna będzie niebieska albo różowa.
czwartek, 1 kwietnia 2010
Wielkanocna pisanka z drucików
Związana z robótkami na drutach pisanka, ale tym
razem nie zrobiona na drutach lecz z włochatych drucików.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)