Kiedyś Motylek pisała o wykonanych dla dzidzi bucikach oraz o
tym jak poradziła sobie (przy pomocy szydełka) z wykonaniem
łańcuszkowego sznureczka do ich wiązania.
To przypomniało mi o sposobie robienia sznureczka skręcanego.
Dawno temu robiłam takie sznurki (trochę grubsze i dłuższe) do
zastosowania zamiast pasków przy długich swetrach z kapturem bądź przy
dzianych tunikach.
Pamiętam, że bardzo pomocna przy skręcaniu była
Przygotowałam mały fotoinstruktaż o tym sposobie robienia
sznurka - może przyda się...
1.Wykonujemy pętlę z nitki/włóczki.
Zahaczamy pętlę na czymś - np. na haczyku przytwierdzonym do stołu (jak u
mnie), na haczyku po zdjętym (na chwilkę) obrazku, na klamce od drzwi bądź okna
albo w inny dogodny sposób.
2. Im więcej nitek w pętli, tym sznureczek grubszy będzie.
3. Końce związujemy - tymczasowo.
Później możemy je rozwiązać i wciągnąć w środek sznurka albo wykonać supeł
i końce przyciąć.
W pętlę wkładamy drut albo ołówek.
4. Wykonujemy obroty drutem dookoła naciągniętej pętli, powodując jej
skręcanie.
5. Drugą ręką asekurujemy skręcanie
- formujemy z palców coś na kształt rurki/prowadnika
6. Skręcanie kończymy, gdy uzyskamy duży/ścisły skręt.
Można poznać to po tworzeniu się miejscowych skrętek.
7. Gdy skręt jest odpowiednio ścisły, składamy końce skręconej pętli
(u mnie - koniec z haczyka z końcem będącym
na drucie).
Składana (po skręceniu) pętla musi być cały czas naciągnięta (na
zdjęciu niżej).
8. Po dokładnym złożeniu, zwalniamy naciągnięcie.
W ten sposób następuje powtórne skręcenie złożonych części skręconej pętli.
Powstałe skrętki (wskazane przez strzałki) usuwamy przesuwając ręką od strony
końców w kierunku złożenia pętli (na zdjęciu - od strony zahaczenia w
kierunku widocznych palców).
9. Po wyrównaniu skrętów, otrzymujemy ładny sznureczek.
Jeszcze tylko zdjąć końcówki z haczyka i drutu, zawiązać supełek,
odciąć zakończenia i sznureczek jest gotowy do użytku.
10. Tak z bliska wygląda skręt sznureczka.
11. Drugi koniec sznureczka (miejsce złożenia skręconej pętli) może
posłużyć do wciągnięcia go w określone miejsce wyrobu (dzianiny),
po czym można wykonać supełek zabezpieczający.
Uprzedzając pytanie...
Ile nitki potrzeba na daną długość sznurka?
Odpowiem tak - dużo zależy od grubości włóczki, ilości
powtórzeń pętli i wielkości/ścisłości skrętu.
Jednak da się to wyliczyć - oczywiście w przybliżeniu.
Przykład:
Chciałam otrzymać sznureczek długości 30 cm.
Przygotowałam 120 cm
włóczki pojedynczej, która związana w pętlę i złożona na pół (punkt 1) dała
długość 60 cm.
Po dużym skręceniu długość ta skróciła się o kilka centymetrów i w tym
przypadku wyniosła 57 cm.
Po złożeniu skręconej pętli, powstał sznureczek długości 25 cm.
Jak widać, czterokrotna długość włóczki dała sznureczek krótszy o 5 cm od długości założonej.
Reasumując
Chcąc uzyskać skręcany sznureczek o określonej długości, należy przygotować
odcinek pojedynczej włóczki 6 razy dłuższy od wymiaru sznureczka.
Taka długość włóczki pozwoli uzyskać oczekiwaną długość sznureczka w
granicy tolerancji kilku centymetrów.
Jeśli sznureczek ma być grubszy, należy przygotować odcinek włóczki 2-3
razy dłuższy i zahaczać włóczkę (punkt 2) tworząc odpowiednio
podwójną bądź potrójną pętlę.
Taki sznureczek przydaje się:
- jako troczki do czapeczek dziecięcych,
- do połączenia rękawiczek - dla dzieci zdolnych do częstego gubienia tych
ocieplaczy,
- jako sznurowadła do bucików niemowlęcych,
- jako paseczek do sukieneczki albo sweterka,
- do wykonania różnych aplikacji i wykończeń brzegów wyrobów.
Moje robótki - dzianina, serwetki wykonane na drutach, frywolitkowe ozdoby i zakładki, makrama
piątek, 25 września 2009
piątek, 11 września 2009
Wyszła poduszeczka do szpilek
To coś niebieskiego, co robiłam techniką
makramy, to
poduszeczka do szpilek i igieł.
Można ją wykorzystać do zawieszenia np. na/przy maszynie do szycia - tam ona jest nieodzowna.
Najlepiej wiedzą to osoby często szyjące maszynowo.
Najpierw wykonałam pasek, stosując gęste węzły żeberkowe.
Następnie pasek złożyłam na pół i przeciągnęłam luźne nitki przez poszczególne węzły szczytowe, wykonane na początku robótki dla zamocowania nitek na rozciągniętym sznureczku.
Na końcach nitek wykonałam węzły płaskie i faliste/spiralne.
Zawieszka również wykonana została węzłami płaskimi i spiralnymi.
Przed zszyciem boków, wnętrze poduszeczki wypełniłam gąbką.
Tak prezentuje się gotowa poduszeczka.
A tak wygląda na mojej wysłużonej maszynie.
Można ją wykorzystać do zawieszenia np. na/przy maszynie do szycia - tam ona jest nieodzowna.
Najlepiej wiedzą to osoby często szyjące maszynowo.
Najpierw wykonałam pasek, stosując gęste węzły żeberkowe.
Następnie pasek złożyłam na pół i przeciągnęłam luźne nitki przez poszczególne węzły szczytowe, wykonane na początku robótki dla zamocowania nitek na rozciągniętym sznureczku.
Na końcach nitek wykonałam węzły płaskie i faliste/spiralne.
Zawieszka również wykonana została węzłami płaskimi i spiralnymi.
Przed zszyciem boków, wnętrze poduszeczki wypełniłam gąbką.
Tak prezentuje się gotowa poduszeczka.
A tak wygląda na mojej wysłużonej maszynie.
sobota, 18 lipca 2009
Niewiele przybyło makramki
Do wykonania makramki zastosowałam układ nitek pół
na pół.
Pół - to nitka jednobarwna, a pół cieniowana.
Z cieniowaną nitką poszłam "na żywioł" - nie starałam się układać jej w jakimś określonym porządku.
To jest próbny pomysł na coś, ale jeszcze nie czas ujawniać moich zamiarów.
Jakoś mało czasu ostatnio poświęcam robótkom innym niż wyszywanie krzyżykami.
Dlatego tak niewiele przybyło mojej makramki.
Pół - to nitka jednobarwna, a pół cieniowana.
Z cieniowaną nitką poszłam "na żywioł" - nie starałam się układać jej w jakimś określonym porządku.
To jest próbny pomysł na coś, ale jeszcze nie czas ujawniać moich zamiarów.
Jakoś mało czasu ostatnio poświęcam robótkom innym niż wyszywanie krzyżykami.
Dlatego tak niewiele przybyło mojej makramki.
środa, 15 lipca 2009
Niebieska makramka
Zaczynam nową makramę, a właściwie makramkę w ulubionym kolorze -
niebieskim.
Mam pewien pomysł i plan.
Próbuję go zrealizować, a czy mi się uda (?) - to się okaże.
Początek jest taki - na sznureczku zamocowane są (złożone na pół) nitki (Camilla) o długości 160 cm każda.
Sznureczek pomocniczy (X) zamocowany jest do podłokietników krzesła.
Można go przytwierdzić na różne sposoby: do mebla tapicerowanego (fotela), poduchy, a można do listewki z gwoździkami, którą z kolei można przymocować zaciskiem do blatu stołu.
Mam pewien pomysł i plan.
Próbuję go zrealizować, a czy mi się uda (?) - to się okaże.
Początek jest taki - na sznureczku zamocowane są (złożone na pół) nitki (Camilla) o długości 160 cm każda.
Sznureczek pomocniczy (X) zamocowany jest do podłokietników krzesła.
Można go przytwierdzić na różne sposoby: do mebla tapicerowanego (fotela), poduchy, a można do listewki z gwoździkami, którą z kolei można przymocować zaciskiem do blatu stołu.
sobota, 11 lipca 2009
Odpowiedź na pytanie o wzorek
Trafiłam na wątek: "Jaki to
wzorek???", na forum robótkowym.
Kamizelka, którą zobaczyłam na linkowanej przez Mjermak stronie, przypomniała
mi, że kiedyś podobnym ażurkiem robiłam bluzkę.
Bluzki dawno nie mam, ale przechowuję różne szpargałki.
Poszperałam w tych moich zasobach i znalazłam zapiski.
Zrobiłam próbkę i okazało się, że to właśnie ten ażur, ale oświetlenie do zrobienia fotki miałam fatalne.
Po obróbce fotki, splot jest w miarę widoczny.
Moje zachowane zapiski przydały się i mam nadzieję, że pomogą Mjermak zrobić śliczny wyrób, a innym robótkowiczkom wykorzystać ten ładny ażurek do wykonania kamizelki, bluzki lub sweterka.
47. Ażurek X
Liczba oczek podzielna przez 6 + 4 oczka + 2 oczka brzegowe.
Rz. 1 - oczka prawe;
Rz. 2 - oczka lewe;
Rz. 3 - 1 o. brzeg., 2 o. prawe, *1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe, z 3 o. zrobić 1 o prawe, 1 o. prawe, 1 narzut*, 2 o. prawe, 1 o. brzeg.;
Rz. 4 - oczka lewe;
Rz. 5 - oczka prawe;
Rz. 7 - 1 o. brzeg., 1 o. prawe, 1 narzut, * z 3 o. zrobić 1 o. prawe, 1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe*, 2 o. razem na prawo, 1 o prawe, 1 o. brzegowe.
Rz. 8 - oczka lewe.
Powtarzać te 8 rzędów.
Bluzki dawno nie mam, ale przechowuję różne szpargałki.
Poszperałam w tych moich zasobach i znalazłam zapiski.
Zrobiłam próbkę i okazało się, że to właśnie ten ażur, ale oświetlenie do zrobienia fotki miałam fatalne.
Po obróbce fotki, splot jest w miarę widoczny.
Moje zachowane zapiski przydały się i mam nadzieję, że pomogą Mjermak zrobić śliczny wyrób, a innym robótkowiczkom wykorzystać ten ładny ażurek do wykonania kamizelki, bluzki lub sweterka.
47. Ażurek X
Liczba oczek podzielna przez 6 + 4 oczka + 2 oczka brzegowe.
Rz. 1 - oczka prawe;
Rz. 2 - oczka lewe;
Rz. 3 - 1 o. brzeg., 2 o. prawe, *1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe, z 3 o. zrobić 1 o prawe, 1 o. prawe, 1 narzut*, 2 o. prawe, 1 o. brzeg.;
Rz. 4 - oczka lewe;
Rz. 5 - oczka prawe;
Rz. 7 - 1 o. brzeg., 1 o. prawe, 1 narzut, * z 3 o. zrobić 1 o. prawe, 1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe, 1 narzut, 1 o. prawe*, 2 o. razem na prawo, 1 o prawe, 1 o. brzegowe.
Rz. 8 - oczka lewe.
Powtarzać te 8 rzędów.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)