Ostatnio jakoś nie mam natchnienia do supłania frywolitek, ale może te wydłużające się wieczory sprawią, że sięgnę częściej po czółenka.
Zastanawiałam się, czy ubraną ostatnio bombeczkę we frywolitkę przekazać do zabawy Małe Dekoracje.
Po krótkim zastanowieniu zdecydowałam, że skoro wcześniej (TUTAJ oraz TUTAJ) przedstawiłam bombki sporo większe, więc ta mała dołączy do poprzednich.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Piekna bombeczka , śnieżynki dały rady, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jest urocza i bardzo ładnie wygląda. Sprytne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAgaja - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
A mnie się wydawało, że to u mnie kompletny brak weny twórczej, ale jak widzę nie jestem w tym odosobniona.
OdpowiedzUsuńFajne to ubranko na bombkę, na to żeby połączyć dwie śnieżynki bym nie wpadła, a więc kradnę pomysł bo śnieżynek frywolitkowych Ci u mnie dostatek, małych bombek zresztą też, nic tylko działać.
Pozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńCzęsto proste rozwiązania są najlepsze. :)
Pozdrawiam ciepło.
Proste dla tych,co się znają 😉 Podziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczna bombka - taka finezyjna.
OdpowiedzUsuńAntnino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczna, podziwiam ogromnie. Uściski
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Podziwiam, bombka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Another beauty ! 💕
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudna , tak samo jak i te poprzednie:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
WOW! Bardzo piękna. Ja niestety nie umiem robić takich rzeczy ale może jeszcze kiedyś się tego nauczę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Jenovio - dziękuję :)
UsuńNa naukę czegoś nowego nigdy nie jest za późno. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękna bombka. Ta śnieżynka prezentuje się wspaniale :) Mam nadzieję, że wkrótce wena wróci. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńAdrastejo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo ładna. Ja właśnie oplatam frywolitką szklane serduszka na choinkę :-)
OdpowiedzUsuńW związku z nitką - dziękuję :)
UsuńJestem ciekawa, jak Ci wyjdą. :)
Pozdrawiam ciepło.
It's great to hear from you! It sounds like the tatting process is slowly returning to you. The bauble with its lace shirt of connected snowflakes sounds charming and will make a lovely addition to the Little Decorations fun. I’m sure it will be appreciated! Looking forward to seeing the September gallery! ❄️✨
OdpowiedzUsuńMelody Jacob - dziękuję :)
UsuńMiło Cię gościć. :)
Obiecuję odwiedzić Cię w Twoim blogu.
Galeria wrześniowa Małe Dekoracje jest w drugim blogu.
Pozdrawiam ciepło.
Rewelacyjna frywolitkowa bombka.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Połączenie dwóch serwetek fanie się prezentuje twoja bombka. Może też spróbuję choć, może tym razem wyjdzie. Pozdrawiam Joasia 😊
OdpowiedzUsuńJoasiu - dziękuję :)
UsuńSpróbuj, na pewno Ci się uda.
Pozdrawiam ciepło.