Bombki ubrałam jeszcze w październiku, ale zostały odłożone do przedstawienia na później, bo pierwszeństwo przypadło bombkom przezroczystym, o których pisałam TUTAJ.
Wykonałam je w prezencie i chciałam przekazać przy okazji wspólnego spotkania.
Zatem dzisiaj przedstawiam trzy bombki, które pozowały jeszcze na ogródku, na wrzosowisku i na iglakach, a powstały w ramach Zabawy Koronowej, prowadzonej przez Anię, Olę i Justynkę.
Pierwsza bombka - czerwona w białej koszulce.
Ten wzorek powstał przez małą zmianę klasycznego wzoru, który zastosowałam we wcześniejszej bombkowej koszulce - TUTAJ.
Jaką zmianę zrobiłam, widać na poniższej fotce.
Odwróciłam drugi pasek i łączyłam oba kółeczkiem.
Bombka druga, jasnożółta, ubrana jest w czerwoną koronkę własnego pomysłu.
Tak wygląda z dołu.
I trochę bardziej z góry.
Trzecia bombka, srebra, ubrana jest w bardzo ażurową cieniowaną koszulkę. :
Koszulka powstała z połączenia dwóch łańcuszków.
Z każdej strony wygląda inaczej i ma inną kolorystykę.
I jeszcze jedno spojrzenie na połączenie łańcuszków.
Bombki zgłaszam do zabawy żabkę karmię u Ani.
Skoro Renia pozwoliła na wszelkie ozdoby związane ze Świętami i zasugerowała powyższą zabawę jako inspirację, to może przyjmie moje bombki do swojej zabawy C&K...
Kolaż dla Ani i Reni.
Splociku cudne są te ubranka na bombki, a ponieważ bardzo lubię cieniowane nici wszelakie to ostatnia jest u mnie na pierwszym miejscu. Biedna Renia tą moją zabawę sobie dodała do posta chyba na pohybel bo kto się bawi u mnie chyba połączył obie te zabawy. Co by nie było ja też :-). Ale wiadomo grudzień to za dużo czasu na robótki nie mamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Aniu - dziękuję :)
UsuńTe cieniowane, to oczywiście wykorzystanie resztówki nitek na czółenkach. :)
Fakt, grudzień pracowity jest i ja także łączę zabawy. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładne bombki przygotowałaś. Podobają mi się wszystkie, ale ta z łańcuszków jest bardzo ciekawa, nietypowe podejście do tematu, lubię tak. Bardzo dziękuję, że się z nami bawiłaś i bawisz. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńLubię robić coś inspirując się pracami innych, lubię korzystać z gotowych wzorów, ale lubię też robić coś nietypowego, czego nie spotkałam dotychczas.
Zabawa Wasza mnie motywuje do ćwiczenia rąk i realizacji swoich małych pomysłów.
Pozdrawiam ciepło.
Przecudne!!!!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam cały wór! :-))))
Fuscilo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Clever adaptations and very beautiful 💜💙💚
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńCieszę się, że podobają się Tobie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Zawsze się zachwycam frywolitka, cudowne bombki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Rewelacyjnie ubrałaś bombki, Splociku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne bombeczki- każda jedna i wszystkie razem:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze frywolitka mnie zachwyca i tak już zostanie.
Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Reniu - dziękuję :)
UsuńFrywolitka mnie zachwyca swoją delikatnością, tak jak koronki z cienkich nici robione na drutach.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie ubrane bombeczki:) Każda inna i każda śliczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne frywolitkowe bombki.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zawsze będę fanką frywolitkowych dzieł :) Piękne bombki:)
OdpowiedzUsuńTino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.