Robótka z warkoczami chwilowo odłożona -
zasiliła kosz z robótkami "w pół kroku" :)))
Choć w koszyku jest trochę rzeczy do skończenia, to ja zajęłam się nową robótką
i wieczorami, powolutku, pomalutku powstaje na drutach coś większego, ale
nie wielkiego :)
To coś ma już jakiś kształt i jest jedną częścią całości.
Fotka nieco ciemna, bo i światło dzienne o tej porze nie najlepsze - nie dość,
że zachmurzenie, to jeszcze sypie takie białe i zimne, brrr.
Tu wykorzystałam bardzo prosty splot: 1 o. p., 3 o. l., a w rzędach parzystych
(lewa strona roboty) same oczka lewe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz