Jeszcze jedna duża bombka, tym razem ciut większa od poprzedniej, bo o średnicy 12 cm, ubrana została w białą koszulkę frywolitkową.
Znów postawiłam na prosty wzór i tym razem jeszcze niezbyt popracowałam nad ozdobnym widokiem bombki z boku. ale wszystko przede mną.
Po ostatniej burzy, dwa dni temu wstąpiliśmy na działkę, by zobaczyć, co się tam dzieje i złapać trochę oddechu.
Zastanawiałam się, czy rośliny ucierpiały podczas mocnego, gęstego deszczu, ale okazało się, że moje obawy były niepotrzebne, bo wszystko było w najlepszym porządku i... podlane.
Przy okazji bombka załapała się na kilka fotek na tle cyprysu i zielonego o tej porze wrzośca.
Ten zielony obecnie jest w uśpieniu i obudzi się w lutym, by zakwitnąć na przełomie lutego i marca.
Widok bombki z dołu.
Bombka dołączy do galerii zabawy Małe Dekoracje 2024, a pojawi się tam w podsumowaniu lipca.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Idziesz jak burza z tymi postami. Brawo Ty, fajna bombka i będzie fajnie na choince wyglądać. Supłania to nie moja bajka, chyba że na szydełku, więc frywolitkę podziwiam w każdym wydaniu !! Super że burza nie wyrządziła szkód na działce, bo inaczej praca Wasza by poszła na marne. My na szczęście między trzema wodami więc większe burze nas omijają na szczęście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńJa i burza (?)... nie lubię burz, ale staram się na bieżąco pisać, choć i tak mam zaległe wpisy z kwiatkami.
Po ulewach i burzach na działce było w porządku, trochę chwastów przybyło, ale pozwalam im chwilę pobyć, a potem pożegnam się z nimi. :)
Pozdrawiam ciepło.
Śliczna I już sobie zawisła na zielonej gałązce, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńZawisła na chwilę, bo wędruje w inne miejsce.
Pozdrawiam ciepło.
Śliczna bombka, splociku :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEluniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudowna frywolitkowa bombka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczna, cała choinka takimi bombeczkami wyglądałaby przepięknie :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńW tym rzecz, że zawiśnie nie na mojej choince. :)
Pozdrawiam ciepło.
Jak zwykle cudo wysupłałaś:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
A prettily dressed bauble, well in time to stock for Christmas :-)
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńBombka trafi na inną choinkę, nie moją. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne bombki!!! Wiem już, że zawisną nie na Twojej choince, więc sprawią wielką radość komuś innemu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
A-lenko - dziękuję :)
UsuńWiem to i też się cieszę. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękna frywolitka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńwiększość roślin daje rade mi hortensje tylko się rozkładają i leża, ale one tak co roku mają ;) pozdrawiam
Beato - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudnie wyszło ubranko na bombkę. Delikatny wzór i dość duża bombka robią wrażenie - szczególnie na zielonym tle :)
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudna :)
OdpowiedzUsuńEwinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.