Mitenki są dla moich rąk zbawieniem, bo dłonie są ocieplone, a palce odkryte i mogą np. pisać na komputerze.
Dawniej wykonałam mitenki w trochę innym stylu - pisałam TUTAJ.
Miałam też mitenki zrobione z używanych przez kilka lat rękawiczek z polaru, w których poucinałam palce do połowy.
Teraz, przy okazji zabawy C&K prowadzonej przez Renię, zrobiłam mitenki, bez zaczątków na palce, nawet bez kawałka na kciuk.
Nie korzystałam z filmików ani żadnych opisów lecz wykonałam mitenki bardzo proste, z dziurką na kciuk.
Nie są one zbyt ozdobne, bo nie są przeznaczone do ozdoby.
Początek wykonany ściągaczem 2x2, a zakończenie ryżem,
Mitenki wędrują do zabawy u Reni.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)