Tym razem Renia zaproponowała temat wielkanocny związany z koszem, koszyczkiem, koszulką, kobiałką, łubianką.
Dopuszczalny jest też temat walentynkowy, ale musi być połączony z powyższym tematem przewodnim.
Pomyślałam o koszyczku frywolitkowym, ale przeglądając "odłożone" na później, wydrukowane schematy, trafiłam na schemat koszyczka na pojedyncze jajko.
Zaczęłam robić według schematu i w pewnym momencie popełniłam błąd, na rozpoczęciu kolejnego okrążenia.
Postanowiłam kontynuować okrążenie i tym sposobem powstała nowa wersja koszyczka.
Jajko w koszyczku - na wisząco... :)
Na leżąco... :)
Koszyczek bez jajka... :)
Denko koszyczka. :)
Drugi koszyczek, na jajko większe, to już moja własna twórczość z zastosowaniem podstawowych elementów frywolitki.
Wykonałam go w dwóch kolorach całkiem przypadkiem, ponieważ chciałam wyrobić nitkę niebieską, by mieć puste czółenka.
Jajko w koszyczku - na wisząco... :)
Na leżąco... :)
Koszyczek bez jajka... :)
Denko koszyczka. :)
Jeszcze z resztki nitki powstało niebieskie serduszko również własnego pomysłu. :)
Koszyczki razem z serduszkiem.
Koszyczki i serduszko lecą do Reni.
Piękne dekoracje świąteczne. Koszyczki cudowne.Zadanie zaliczone. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńMam nadzieję, że Renia zaliczy. :)
Pozdrawiam ciepło.
The egg baskets are so cute !!! 🐣🐣🐣
OdpowiedzUsuńMuskaan - dziękuję :)
UsuńMogą być bardziej słodkie, jak jajka w nich będą z czekolady. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawianki serdeczne!
Fuscilo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetne koszyczki na jajeczka.Też mam taki wzór
OdpowiedzUsuńtylko go poszukać i zrobić. Serdecznie pozdrawiam.
Teresko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne oba:) Frywolitka nigdy nie przestanie mnie zachwycać, jest tak piękna i delikatna, jak żadna inna koronka:) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Sweet!
OdpowiedzUsuńJane McLellan - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Sliczne te frywolitki! Wszystkie!
OdpowiedzUsuńUzmyslowilas mi,ze musze sie obejrzec za kartkami swiatecznymi...
Motylek
Motylku - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne koszyczki. Niewątpliwie będą cudowną dekoracja świąteczną.
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
fajny pomysł na koszyczki dla jajek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetto - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
To jestem i tu. Frywolitkę podziwiam od dawna, niestety dla mnie na ten moment nieosiągalne . Nitka mi nie chce klikać :-) No cóż nie wszystko muszę umieć , próbowałam, widać za małą motywację miałam. Ale za to uwielbiam ją podziwiać. Te koszyczki są cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńMiło mi Cię gościć w moim drugim blogu :)
Frywolitka nie taka straszna, ale może trzeba więcej czasu, by frywolitka polubiła Ciebie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Jakie fajne urocze koszyczki:)
OdpowiedzUsuńTino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne koszyczki :)
OdpowiedzUsuńA ten z różowym jajkiem wygląda fantastycznie.
Ja tak bardzo się zniechęciłam pierwszymi próbami, że oddałam swoje czółenka córce i jakoś nie ciągnie mnie do ponownej nauki. Może kiedyś zmienię zdanie, a na razie niezmiennie podziwiam u Ciebie.
Pozdrawiam :)
El - dziękuję :)
UsuńDo wszystkiego trzeba "dojrzeć". :)
Ja do niektórych technik chyba już nie dojrzeję. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniały pomysł, rewelacyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
A-lenko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.