"Wyszły" plastikowe jajca, więc teraz zajmę się bombkami, zatem w najbliższym czasie będzie trochę więcej wpisów frywolnych.
Nadal podczas słuchania audiobooków (aktualnie serie autorstwa Alka Rogozińskiego) powstają frywolitkowe drobiazgi, zakładki, serwetki, i teraz bombki, więc wpisy będą prawdopodobnie przemienne.
Dzisiaj przedstawiam dwie bombki o średnicy 10 cm.
Trudno robić fotki takim bombkom, bo zawsze gdzieś coś się odbija, ale może dopatrzycie się wzorów, które powstawały na bieżąco (z głowy) po każdym okrążeniu.
Koronki są proste, składające się w większości z łuków z pikotkami oraz niewielkiej ilości kółeczek.
Fotki pierwszej bombki...
- na iglaku
- we wrzosie
- na jednolitym tle.
Bombki dołączą do październikowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025.
A tymczasem zapraszam do odwiedzenia galerii wrześniowej - TUTAJ.
Wszystkie prace frywolitkowe wykonane w ramach tej zabawy od początku roku.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Cudowne bombki. Do Świąt szybko minie czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Barbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne i bardzo dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńAgaja - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Widać cudowne wzorki, takie bombki to jest coś, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo
UsuńŚliczne są te bombeczki... :) ja też lubię słuchać audiobooków w trakcie tworzenia :)
OdpowiedzUsuńJustyno - dziękuję :)
UsuńNazywam to łączenie przyjemnego z przyjemniejszym :)
Pozdrawiam ciepło.
Jak zawsze piękne są Twoje frywolitkowe prace. Podziwiam ogromnie.
OdpowiedzUsuńUściski
Leacathy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Frywolitkowe bombki to cudowna ozdoba.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Przepiękne są. Jak wszystkie Twoje ozdoby 🤩 Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Wyglądają niezwykle, są bardzo delikatne i stanowić będą niebanalną ozdobę.
OdpowiedzUsuńAntonino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Frywolitka nigdy nie przestanie mnie zachwycać, myślę, że do niej wrócę ale na ta chwilę dnia nie naciągnę:) Cudne bombki:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńTeraz wieczory dłuższe, więc czółenka częściej mam w ręku i powstają drobne rzeczy niemal bez przerwy.
Będę je kolejno przedstawiać.
Pozdrawiam ciepło.
WOW! Te bombeczki są niesamowite. Bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Jenovio - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.